KS Constract Lubawa rozegrał spotkanie z Górnikiem Polkowice i zgarnął komplet punktów, choć początek dla gospodarzy był niezbyt obiecujący. W 6. minucie po zagraniu na lewe skrzydło Deco do Luana, Brazylijczyk wystawił piłkę Kacprowi Sendlewskiemu, a ten uderzył z całej siły, w górny róg bramki Górników. Na odwrócenie wyniku nie musieliśmy jednak długo czekać. Najpierw fatalną interwencję Costinhi po strzale Michała Bartnickiego wykorzystał Marcel Wolan, aby chwilę później Wolan strzelił z karnego.
Najlepszemu strzelcowi polkowiczan odpowiedział najlepszy strzelec Konstruktorów, a więc Jakub Raszkowski, a że wcześniej ładny trafieniem w okienko bramki popisał się również Tomasz Kriezel to w krótkim czasie z 1:2 zrobiło nam się 3:2.
Na 4:2 po zmianie stron po zmianie stron podwyższył zaś Ixemad Gonzalez, którego z rzutu wolnego obsłużył Deco, a już całkowicie grę uspokoił Tomasz Kriezel, który zwieńczył własny kontratak płaskim strzałem.
Zmniejszyć straty mógł ponownie Wolan, ale na drodze do hat-tricka stanął mu Grzegorz Okuniewski, broniąc przedłużony rzut karny. Tym samym Constract wygrał 5:2 i utrzymał dystans do pierwszej dwójki. Strata Górników do bezpiecznej strefy pozostaje taka sama, ale kolejek do rozegrania jest już coraz mniej.
Łukasz Leski
Bramki: Kacper Sendlewski (7), Tomasz Kriezel (15, 28), Jakub Raszkowski (16), Ixemad Gonzalez (23) – Marcel Wolan (8, 9 k.).
foto Paweł Jakubowski i mz