Futsaliści Futsal Ekstraklasy wznowili rozgrywki. Constrct Lubawa wyjechał do Białegostoku, aby rozegrać kolejkę z zawsze groźną drużyną Futsal Ekstraklasy - MOKS Słoneczny Stok Białystok.
Po trudnym początku goście objęli prowadzenie po golu Krizezela, a w drugiej połowie drugą bramkę zdobył król strzelców Jakub Raszkowski zdobywając 22 bramkę w tym sezonie.
Trzecią bramkę zdobył młody Kacper Sendlewski na 3:0. Gospodarze jednak nie odpuszczali. Groźny był Kolumbijczyk Neme, który zdobył bramkę na 1:3. Na 5 minut przed końcem rzut karny dla gospodarzy, nie trafia w bramkę Neme. Jednak końcówka jest piękna. Pedrinho po niewykorzystanym karnym przez gospodarzy, chwilę później zdobywa bramkę na 1:4. W końcówce gospodarze nie mając nic do stracenia, wycofali bramkarza i próbowali zdobyć kolejną bramkę, niestety nic z tego nie wyszło. Constract Lubawa pokonuje gospodarzy i zdobywa trzy punkty. (mz)