4 lutego strażacy z OSP Lubawa wyjeżdżali alarmowo dwukrotnie do nowo powstałego obiektu handlowego wielkopowierzchniowego na ul.Wyzwolenia. Pierwszy raz w godzinach rannych, a drugi w godzinach południowych. Oficer dyżurny KPP w Iławie otrzymał sygnał przekazany drogą elektroniczną, że w sklepie jest pożar.
Po dojechaniu na miejsce okazało się, że alarm jest fałszywy i nie ma zagrożenia. Problem jednak pozostaje, ponieważ oficer z chwilą otrzymania takiej informacji zobowiązany jest zadysponować więcej sił w razie pożaru takiego obiektu.
Obiekt nowo powstały powinien mieć sprawny system ostrzegania o zagrożeniu. Z informacji jaką uzyskaliśmy firma, która montowała system ma ponownie sprawdzić funkcjonowanie systemu, żeby strażacy nie musieli nadaremnie wyjeżdżać do zdarzenia. (mz)