Przedstawiamy dokonania naszych podopiecznych ze Szkółki KSC z ostatniego tygodnia. Zapraszamy na szybki przegląd wydarzeń.
Juniorzy Młodsi wyrastają wyraźnie ponad poziom pierwszej lidze, o czym tym razem przekonała się drużyna Grunwaldu Gierzwałd. Należy jednak przyjezdnych pochwalić za grę, ambicję i dwie ładne bramki. Końcowy rezultat to 7:2 i raczej… krytyczna ocena naszej młodej drużyny. To tylko pokazuje, jaki jest potencjał tej grupy. W przyszłym tygodniu wyjazd do Concordii Elbląg.
Młodszy zespół Młodzika miał wolne, ponieważ drużyna Rony Ełk zrezygnowała z wyjazdu do Lubawy. Pozostaje czekać jaki wynik tej potyczki zostanie ustalony… w biurach PZPN. Bywa i tak. Na szczęście ta drużyna nie kończy tygodnia bez rozgrywki ligowej, a to dzięki nadrobionej kolejce w tygodniu – w czwartek Młodzicy przegrali u siebie z Małym Jeziorakiem 1:3.
Ich starsi koledzy z tej grupy zagrali za to bardzo dobre spotkanie z mrągowską Mini Soccer Akademy. Konstruktorzy pokonali rywali bardzo wysoko, bo aż 5:0, i skutecznie kontrolowali mecz. Brawo!
Czas na najmłodszych – grupa Skrzat ćwiczyła wewnętrznie. Co ciekawe, ich rywalizacji toczyła się tuż przed meczem naszym seniorów w hali Widowiskowo-Sportowej w Lubawie. To chyba bardzo pozytywny bodziec do rozwoju.
Najwięcej znów można napisać o Żaku. Ta grupa wzięła udział w prestiżowym turnieju do lat 9 – Gdańsk Cup, rozgrywanym na boisku pod balonem. Rywalizację podopieczni Mariusza Lipowskiego zakończyli ze srebrnymi medalami oraz z indywidualną nagrodą dla najlepszego bramkarza turnieju, którą otrzymał Jakub Krystochowicz. Gratulacje!
Na koniec najstarsi z najmłodszych – grupa Orlik rozegrała kolejne mecze ligowe podczas turnieju w Iławie.
źródło: KS Constract