20 września około 23.00 na pechowym odcinku drogi krajowej DK-15 (343 km) we wsi Byszwałd doszło do zdarzenia drogowego z udziałem samochodu osobowego VW Bora i z dzikiem - lochą.
Samochód osobowy VW Bora, w którym podróżowały dwie osoby w kierunku Ostródy najechał na przebiegająca lochę. W wyniku zderzenia samochód wypadł z drogi, uderzył w płot zabudowania i dachował w pobliskim rowie.
Pierwsi na miejscu strażacy z OSP Byszwałd postawili samochód, który leżał bokiem na poboczu. Locha po zderzeniu padła na pobocze. Jedna osoba - 18 letni pasażer został zabrany przez zespól Ratowniczo-Medyczny na badania do Iławy.
Na miejscu oprócz policji były jednostki OSP Byszwałd, 2 zastępy OSP Lubawa i PSP Iława. Na miejsce dojechali policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Iławie.
Ruch na tą chwilę odbywa się naprzemiennie. Przypomnijmy, że w tym miejscu w ostatnim czasie było kilka kolizji i kilka wypadków ze skutkiem śmiertelnym na prostym odcinku drogi między Byszwałdem a Rożentalem. Padły dzik - locha zapewne będzie badana pod kątem ASF w laboratorium.
AKTUALIZACJA
Kilka minut przed godziną 23:00 kierujący Volkswagenem jadąc od strony Lubawy w miejscowości Byszwałd uderzył w zwierzę - dzika który wbiegł wprost przed jego pojazd a następnie kierowca zjechał na lewe pobocze i uderzył w ogrodzenie posesji. Kierujący był trzeźwy, wstępne badanie wskazało że 22-latek prowadził samochód pod wpływem amfetaminy i marihuany. Został przewieziony do szpitala gdzie pobrano krew do badania. Policjanci zatrzymali prawo jazdy mężczyźnie - mówi oficer prasowy KPP w Iławie st.asp. Joanna Kwiatkowska
(mz)