Pożegnanie strażaka - emeryta w OSP Lubawa

Opublikowano:

W minioną sobotę 31 lipca na placu przy strażnicy OSP Lubawa nastąpiło pożegnanie  strażaka druha Mirosława Ossowskiego, który 37 lat służył w straży. Druh Mirosław był kierowcą w straży i konserwatorem sprzętu. Syn Mirka - Krzysztof jest także strażakiem w jednostce OSP Lubawa. Jak to u strażaków w większości bywa, druha Mirosława "zaraził" tata - Zygmunt Ossowski, który służył w ciężkich czasach dla straży, gdzie nie było specjalistycznego sprzętu itd., służył drugiemu człowiekowi. 

Podczas pożegnania, druh emeryt symbolicznie zamknął remizę przekazując klucze prezesowi OSP Piotrowi Stawiarskiemu. Następnie ostatni raz symbolicznie w koszu podnośnika uderzył w dzwon strażacki zjechał na dół i przeszedł przed swoimi kolegami strażakami, którzy utworzyli szpaler.

Na koniec zgodnie z tradycją został wykąpany w basenie p.poż. przy remizie. Druhowie odśpiewali 100 lat i przekazali prezent.

W rozmowie z moim kolegą Mirkiem, który nie krył wzruszenia i za pośrednictwem portalu bardzo dziękuje wszystkim swoim kolegom, że sprawili mu tak miłą niespodziankę. Podziękował za te wszystkie lata, które spędził z nimi w chwilach  dobrych, ale i w chwilach trudnych, jak to w życiu bywa. Cieszy się autorytetem szczególnie u młodych druhów strażaków. Myślę, że nie zapomni o swoich kolegach i  będzie ich odwiedzał. (mz)