Piłkarze Futsal Ekstraklasy w hali OSiR w Lubawie rozegrali 13 kolejkę; KS Constrat Lubawa zmierzył się z 7 drużyną tabeli ze Zduńskiej Woli, która przyjechała w osłabionym składzie do Lubawy bez najlepszego strzelca Krawczyka. Goście w tej edycji grają w kratkę, ale zawsze są groźni.
Już od początku spotkania w 2 minucie Vitinho zagrywał do Sebastiana Grubalskiego, ale nie udało się temu drugiemu dojść do piłki.
5 minuta rzut rożny wykonuje Pedrinho i Vitinho zdobywa 1 bramkę dla Constractu.
11 minuta Bartek Piórkowski celnie strzela na 2:0. Po utracie bramki, goście grają z lotnym bramkarzem i w 14 minucie Igor Sobczak zdobywa bramkę kontaktową. Minutę później Pedrinho do Grubalskiego, a ten zdobywa trzecią bramkę dla Constractu. Przed szansą zdobycia bramki był Kriezel, ale nie trafia do bramki gości. Goście w dalszej części spotkania stosują podobny wariant grając z lotnym bramkarzem, ale wynik do końca pierwszej połowy się nie zmienia. Constract Lubawa prowadzi 3:1.
W drugiej połowie goście od początku grają z lotnym bramkarzem. W 23 minucie Olczak zdobywa drugą bramkę dla gości jest 3:2. Kilka minut później solowa akcja Pedrinho i ten strzela kapitalną bramkę na 4:2.
Goście mimo utraty bramki, grają nadal z lotnym bramkarzem Szymczakiem. Gospodarze nie potrafią tego wykorzystać. W 15 minucie dwa kapitalne strzały oddaje Grubalski. Ale do trzech razy sztuka. Po akcji Pedrinho, Pereira kończy Sebastian Grubalski bramką na 5:2. W 39 minucie spotkanie kończy się kolejną bramką dla gospodarzy po strzale Pereiry. Spotkanie kończy się wynikiem 6:2.
Słowa uznania należą się gościom za wolę walki, wybór takiego a nie innego stylu gry w dniu dzisiejszym. Myślę, że dzisiejszą lekcję z takim rywalem z całą pewnością wykorzysta trener Constractu Lubawa Dawid Grubalski.
KS Constract Lubawa zostaje w dniu dzisiejszym liderem tabeli Futsal Ekstraklasy. (mz)