Zakończyło się spotkanie IV ligi w Barczewie, gdzie spotkały się dwie czołowe drużyny IV ligi. Motor Lubawa, który zajmuje 4 miejsce w tabeli z dorobkiem 36 pkt. (11,3,3). Dzisiejszy rywal Motoru Pisa Barczewo zajmuje 6 miejsce w tabeli IV ligi z dorobkiem 30 pkt (9,3,5). Drużyna gospodarzy jest nieobliczalna w 17 kolejce pokonała na wyjeździe Polonię Lidzbark Warmiński 0:3, a w tydzień temu uległa Granicy 3:1 w Kętrzynie.
5 sierpnia br. na stadionie w Lubawie, Pisa niespodziewanie pokonała Motor Lubawa w drugiej kolejce rozgrywek 1:2.
Początek spotkania to asekuracyjna gra obu drużyn. Gra toczy się w środku boiska. Pierwszy lekki strzał do bramki gospodarzy Sobolewski oddaje w 10 minucie, ale bramkarz gości broni plasowaną piłkę. Po kwadransie gry Sobolewski staję przed szansą zdobycia bramki dla gości, ale obrońca broni dostępu piłki do bramki.
W dalszej części pierwszej połowy gra zaczęła się zaostrzać i sędzia musiał pokazać zawodnikom żółte kartoniki - w 22 minucie dla gości Śnieżawski, a kilka minut później gospodarze - Wytrykowski i w 34 minucie Kostrubski. W 27 minucie po błędzie obrony gości, gospodarze mogli zdobyć bramkę, ale piłka nie trafiła w światło bramki po strzale zawodnika gospodarzy.
W końcówce pierwszej połowy lepiej prezentują się gospodarze, oddając strzały z dystansu, ale niecelnie w kierunku bramki. W 44 minucie bramkarz Motor Kościński wybijając piłkę z pola bramkowego, niefortunnie wybijając podaje piłkę do napastnika gości, który wykorzystał podarowaną piłkę i strzelił w okienko bramki Motoru, ale Kościński tym razem kapitalnie wypiąstkował piłkę, która zmierzała do bramki. Pierwsza polowa kończy się bezbramkowo 0:0.
49 minuta Radek Gajewski przed szansą zdobycia bramki, ale upada w polu karnym po zamieszaniu z obrońcami. W 53 minucie po zamieszaniu pod bramką Kościńskiego, Kacper Szczerba zdobywa pierwszą bramkę w tym meczu. Pisa obejmuje prowadzenie 1:0.
Po zdobyciu bramki gospodarze częściej goszczą pod bramką Motoru, dostają "wiatru w plecy". Trener Malinowski zmienia zawodników, na boisku meldują się Diemishev i Piotr Rykaczewski, któremu w 63 minucie po bramce samobójczej gospodarzy, wpisuje się bramkę wyrównującą na 1:1.
Po zdobyciu tej bramki goście zaczęli być bardzo groźni pod bramką Pisy i mieli kilka okazji do zdobycia bramki i podwyższenia wyniku.
Goście dokonują również zmiany. W 69 minucie po dośrodkowaniu piłka trafia pod bramkę gospodarzy w zamieszaniu, praktycznie przekroczyła linię bramkową, ale sędzia nie uznał gola. W 69 minucie Sobolewski otrzymuje żółty kartonik.
W 73 minucie po pięknej solowej akcji, minięciu 2 obrońców Piotr Rykaczewski zdobywa drugą bramkę dla Motoru. Po zdobyciu tej bramki na boisku zdecydowanie przeważali goście z Lubawy, którzy zasłużyli na zwycięstwo, a bramka Piotra Rykaczewskiego zasługuje na miano bramki kolejki. W końcówce drugiej połowy na boisku pojawił się młody Dominik Rogożyński w drużynie Motoru. Motor Lubawa pokonuje zasłużenie na wyjeździe Pisę Barczewo 1:2. To 9 zwycięstwo pod rząd w tym sezonie Motoru Lubawa.
(mz)