24 sierpnia w godzinach porannych zastęp KSRG z OSP Lubawa wyjeżdżał alarmowo, gdzie według informacji między Lubawą a Fijewem widoczny był dym w okolicy sadu. Strażacy objechali odcinek między Lubawą, a wybudowaniami w kierunku Prątnicy i na szczęście nie stwierdzili żadnego zagrożenia.
Jednocześnie strażacy apelują, aby osoby dzwoniące do oficera dyżurnego PSP w Iławie określiły dokładne miejsce zagrożenia oraz zatrzymali się widząc zagrożenie, aby ułatwić szybki dojazd strażakom na miejsce akcji. W tym przypadku alarm okazał się fałszywy. (mz)
