Wywiad z trenerem Constractu Lubawa Dawidem Grubalskim

Opublikowano:

Kiedy szybkie przebieżki na lekkoatletycznej bieżni, mieszał  z występami na trawiastym boisku piłkarskim, nikt o futsalu w Lubawie nie myślał. Środowiskowa liga halowej piłki nożnej, była sposobem spędzenie czasu w niedzielne zimowe popołudnia.

Historia pewnej zgubionej pałeczki, przekreśliła sprinterskie aspiracje, ale umocniła piłkarską pasję, która oprócz kopania piłki z kolegami coraz częściej ukazywała wizję futsalowej drużyny piłkarskiej. Wsparcie firmy Constract i młodzieńcza przyjaźń, z dnia na dzień zmieniały wizję w rzeczywistość. I tak niemal od dekady trwa piękna sportowa historia.

Walka o ligowe punkty występy Reprezentacyjne  wychowanków, aż po udział w Mistrzostwach Europy Reprezentacji skazywanej na pożarcie to dowody na to, że mozolna ale systematyczna praca pozwala spełniać wydawało się kiedyś, szalone marzenia.
Witam Cię Dawidzie. Na początku rozpocznę od pytania które miało być tytułem dla tego wywiadu, jednak postanowiłem zapytać? Czy czujesz się ojcem Lubawskiego Futsalu ?
D.G
Witam! Ojciec to duże i poważne słowo i z szacunku do mojego Ojca nie nadużywałbym go do obrazowania futsalu w Lubawie. Jestem świadom, że od mojego pomysłu i mojej inicjatywy wszystko się zaczęło, jestem dumny że ciągle się rozwijamy jako klub i zaraziłem futsalem setki ludzi w mieście i gminie. Wierze że za kilka lat po mieszkańcach, którzy polubili klub, futsal i nasz system szkolenia trawa-hala przekonają się do niego również lokalne władze. Takie stabilne projekty aż prosi się odpowiednio wspierać jesteśmy cierpliwie robimy swoje I wierzymy że w końcu ktoś to zrozumie.
Red:
Jeden z gorętszych okresów w Twojej karierze Trenerskiej. W niedziele inaugurujecie Mistrzostwa Europy z kadrą U19 Futsalu. W tym samy czasie trwać będzie pierwsza kolejka rozgrywek, których nazwa od kilku lat spędzała sen z powiek, a w tym roku te rozgrywki wreszcie docierają do Lubawy. Jak to wszystko pogodzić? Jak wybrać priorytety?
D.G
To prawda, można powiedzieć że dzieje się bardzo dużo. Nie da się tego pogodzić bo nie da się być w dwóch miejscach równocześnie, ale jestem w ciągłym kontakcie z klubem I wiem że będziemy przygotowani do inauguracji sezonu najlepiej jak to na ten moment możliwe. Praca dla kadry od tygodnia jest najważniejsza. Cały sztab pracuje ciężko by zrobić niespodziankę na Euro i urwać punkty potęgom czyli Rosji i Portugali.
Red
Wracając do wydarzeń w Klubie. Okres przygotowawczy dobiega końca, przyda się dodatkowy czas na złapanie świeżości w związku z przesunięciem pierwszej kolejki spotkań ?
D.G
Pierwszy mecz w Chojnicach oczywiście chcemy wygrać, jednak jeśli chodzi o przygotowania do sezonu wkalkulowaliśmy go w okres przygotowawczy. Czeka nas długi wymagający sezon musimy być dobrze przygotowani wiec uznaliśmy to za niezbędne szczególnie że kolejny mecz gramy dopiero 29.09 ponieważ jest reprezentacyjna przerwa. Jednak nie ma wymówki do Chojnic jedziemy po zwycięstwo mamy do wyrównania rachunki z pierwszej ligi.
Red
Red Devils Chojnice to nasz pierwszy ligowy przeciwnik. Gdzie upatrujesz szans , które pozwolą zdobyć pierwsze Ekstraklasowe punkty?
D.G
 W obu zespołach doszło do wielu zmian personalnych, trudno powiedzieć na co stać zespół trenera Mączyńskiego. W weekend zobaczę ich ligowy mecz i będę mógł powiedzieć więcej. Od poniedziałku klub zacznie się przygotowywać pod kątem najbliższego rywala.

Red
Jeszcze pytanie o transfery, które bądź co bądź wydają się dość spektakularne. Czy czujesz, że zespół wskoczył dzięki nim o jeden, a może więcej poziomów do góry?
D.G Jeżeli nowi zawodnicy będą prezentować taką jakość przez cały sezon jak w okresie przygotowawczym to transfery na pewno są udane. Odważne zagraniczne ruchy transferowe mają za zadanie podnosić jakoś lokalnych zawodników. Na podstawie ostatniego miesiąca widać że tak jest i w perspektywie rundy czy sezonu myślę ze wskoczymy na wyższy poziom i sportowy i mentalny bez tego nie utrzymamy się w ekstraklasie, a to nasz priorytet.

Nie sposób zapomnieć o naszym reprezentancie na Mistrzostwach Europy. Jaką rolę w drużynie narodowej odegra Jakub Raszkowski na turnieju?
Jeśli tylko kontuzje go ominął daje nam dużo jakości w ofensywie I otwiera kilka ważnych wariantów w tym elemencie.

Nie pozostaje nic innego jak trzymać kciuki za naszych Reprezentantów, którzy już w niedzielę rozegrają pierwsze mistrzowskie spotkanie z niezwykle silnym zespołem Rosyjskim.  

(dk)