Po długich miesiącach oczekiwań, po dziesiątkach postów w których niejednokrotnie trzeba było odmieniać słowo „pech” przez wszystkie przypadki, a „przegrać” przez wszystkie osoby, dziś nadszedł dzień w którym w gruncie rzeczy mówić nic nie trzeba.
9 czerwca br.wszyscy razem wspólnie wykrzyczeliśmy „Ekstraklasaaa Jeeest Naszaaaaa”. Dziś wsłuchujemy się jeszcze raz w głoski e-k-s-t-r-a-k-l-a-s-a i cały czas z niedowierzaniem upajamy się tą wspaniałą wiadomością. Niedowierzanie związane jest przede wszystkim z czasem jaki trzeba było poświęcić by marzenie mogło stać się realne.
Jeżeli pada słowo marzenie to w kontekście całej tej wspaniałej historii Lubawskiego Futsalu sygnowanego marką Constract, od razu mamy gotową definicję słowa marzenie. Futsal Ekstraklasa z udziałem Constractu przez długie miesiące i lata rosła w sercach kibiców i całej rodziny Constractu, która w kulminacyjnym momencie urosła do niewiarygodnych rozmiarów, na pierwszym Ekstraklsasowym wspólnym obiedzie zgromadziła 60 osób.
Dokładając do tego fakt że każdy z uczestników wczorajszego sukcesu wykonał, co najmniej dwa telefony do równie bardzo zagorzałych kibiców, którzy zostali w Lubawie i okolicach szybko uświadamiamy sobie że ponad 200 osób żyło tym wydarzeniem minuta po minucie, przed, w trakcie i po zakończeniu spotkania.
Wspólne pragnienie połączyło dziesiątki osób, które skonsolidowała magia sportu chęć zwycięstwa i wartość, która zawsze przyświecała całemu zespołowi przyjaźń i dobra zabawa. Złośliwi pewnie powiedzą, że dopiero po 3 latach, że pomogła wam decyzja o rozszerzeniu Ekstraklasy i wiele innych rzeczy. A dla nas to była wspaniała droga, która budowała poczucie wspólnoty, pozwalała zdobywać cenne doświadczenia, docierać się, uczyć siebie nawzajem, integrować kolejne grupy kibiców, budować markę Constract w kontekście Polskiego Futsalu.
W nawiązaniu do przyszłości pozwala spojrzeć Ekstraklasową przyszłość z iskierką w oku, bez przerażenia, a wielką sportową chęcią poznawania nowych rzeczy i dalszego rozwoju. Co najważniejsze wszyscy będąc wyczerpani długim sezonem, obciążeni presją wyniku poczuli wielką ulgę, rozkoszując się smakiem wspólnego sukcesu mogą cieszyć się nagrodą za sportowe wyrzeczenia, upór i determinacje do samego końca dostrzegając, że są tego warte.
Podsumowując należy podziękować wszystkim, którzy dołożyli swoją cegiełkę do tego sukcesu kibicom, rodzicom, dziewczynom, narzeczonym, żonom, naszym najmłodszym pociechom, wszystkim którzy życzyli nam jak najlepiej, sobie nawzajem.
Największe gratulacje należy jednak na ręce Zarządu Firmy Constract i Prezesa Jarosława Grubalskiego, który jest fundamentem istnienia Klubu. Osobą, która stojąc nieco z boku daje początek i koniec dla całej działalności, nie pozostaje nic innego jak podziękować i zadedykować awans Ludziom którzy w sporcie potrafią dostrzec prawdziwą magię i sens.
Z dumą i radością informujemy wszystkich, że Constract melduję się w 14 najlepszych zespołów futsalowych w kraju i deklaruje walkę o zwycięstwo w każdym spotkaniu przyszłego sezonu.
Dziękujemy za wszystkie gratulacje słowa uznania, tym którym ten awans niekoniecznie jest dzisiaj na rękę, również dziękujemy za codzienną motywację do bycia jeszcze lepszym.
(dk)