Najwięksi fani futsalu w Lubawie wyczekiwali na ten weekend od długich tygodni

Opublikowano:

Od samego początku sezonu wszystko tematy dotyczące wygrania ligi i co za tym idzie awansu do Futsal Ekstraklasy dotyczyły zespołów, które w najbliższą sobotę zobaczymy w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji w Lubawie.

Constract  Lubawa i Futsal Leszno, bo o nich mowa do tej pory solidarnie bez względu na wszystko w każdej kolejce zdobywały tyle samo punktów. O ile wspólne wygrane można przyjąć jako normę, to solidarna porażka 2 kolejki temu dały do zrozumienia, że futsalowy los chce rozstrzygnięcia w bezpośrednim pojedynku.

Do meczu sezonu pozostały ostatnie godziny, nerwy i napięcie z godziny na godzinę będą rosły, o wyniku trudno teraz rozmawiać, poziom obu zespołów jest tak niewiarygodnie równy, że o zwycięstwie zadecydują detale, stałe fragmenty, czy też pojedyncze błędy indywidualne.
Dawid Klejna tak widzi sobotnią potyczkę :
„ Nadszedł czas futsalowej gorączki w Lubawie, nigdy dotąd żadne ligowe spotkanie nie wywoływało takich emocji. Nie wywoływało, bo nigdy tez nie pasjonowaliśmy się tak wyrównaną gra dwóch zespołów, choć osobiście uważam, że na ostateczne rozstrzygnięcia jest trochę za wcześnie, bo nawet wygrana w perspektywie 5 kolejnych meczów o „Być albo nie być” nie pozwala w tym sporcie być czegokolwiek pewnym.

Zwycięstwo może dać przede wszystkim przewagę  psychologiczną i pewien zapas błędu. Wygrana w zasadzie jest zwycięstwem za 6 punktów. 3 punkty przewagi po tym spotkaniu i przewaga wynikająca  z zwycięstwa w bezpośrednich pojedynkach z Lesznem dają jakby możliwość jednej przegranej, która nie będzie w stanie sprawić, aby Lesznianie przeskoczyli nas w tabeli.

Należy jednak pamiętać, że na potknięcia liderów cały czas czeka Team Lębork i trzeba być bardzo czujnym, żeby nie doszło do sytuacji „Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta.” Analizując ostatnie występy zespołu, jestem umiarkowanie spokojny, szczególnie mecze Pucharu Polski pokazały, że na tle mocnych drużyn wypadamy dużo lepiej, niż w pojedynkach z zespołami tylko broniącymi. Nie pozostało nic innego, jak uzbroić się w cierpliwość i z spokojem czekać na Mecz Sezonu i życzyć sobie utraty głosu w sobotni wieczór.”

Sobotni mecz to z pewnością doskonała okazja aby zakochać się w futsalu, o ile stałych bywalców zapraszać nie musimy, to bardzo mocno chcemy zaprosić wszystkich tych, którzy futsalu jeszcze w Lubawie nie znają, będzie doskonała okazja żeby zobaczyć ten sport w najlepszej możliwej postaci.
Sobota godzina 18:00 ZAPRASZAMY  (dk)