Minął kolejny Adwent w naszym życiu, ale życiowy adwent wciąż trwa… Spotkamy się z naszym Panem i Zbawcą w tajemnicy świąt Jego Narodzenia i pragniemy zobaczyć Go u kresu naszego ziemskiego życia. Do jednego i drugiego spotkania potrzeba przyjaznego klimatu.
O klimat świąteczny jest dość łatwo, ale o klimat życiowy, poprzez który już tu i teraz doświadczymy w codzienności Pana trzeba się mocno postarać. Jest to troska o czyste serce i życie zgodne z nauką Pana i Jego przykazaniami. Na ten osobisty klimat wpływa również to wszystko co dzieje się na zewnątrz, w rodzinie i w Ojczyźnie. Dlatego trzeba nam modlić się za rodziny i Polskę.
Życzę, aby Pan miał stale podniesioną swą dłoń, którą pobłogosławi każdą chwilę naszego i naszej Ojczyzny życia. „Podnieś rękę Boże Dziecię, błogosław Ojczyznę miłą. W dobrych radach, w dobrym bycie wspieraj jej siłę swą siłą”
Błogosławionych świąt życzą:
ks. Marcin Staniszewski
ks. Damian Kuna
ks. Jacek Raszkowski
ks. kanonik Jerzy Hirsz