Zakończyło się spotkanie 10 kolejki IV ligi. Dzisiejszym rywalem Motoru Lubawa była 11 drużyna tabeli IV ligi. W 9 spotkaniach drużyna gości zdobyła 8 punktów i odniosła tylko dwa zwycięstwa. Motor Lubawa na własnym boisku nie przegrał w tym sezonie żadnego spotkania i był faworytem dzisiejszego meczu.
Na początku spotkania inicjatywę przejęli goście. Konstruowali akcje, ale gospodarze kontrolowali grę. Po kilkunastu minutach dominowali już na boisku. W 29 minucie pierwszą bramkę dla Motoru zdobył Adam Kapusta. Kilka minut później po błędzie bramkarza i obrońców kapitalnym strzałem z kilkudziesięciu metrów popisał się Daniel Mlonek i zdobył drugą bramkę dla gospodarzy. Pierwsza połowa kończy się wynikiem 2:0.
Gospodarze w drugiej połowie dominowali już na boisku i w 64 minucie Marcin Karczewski zdobywa bramkę z rzutu karnego podwyższając wynik na 3:0. Trener Malinowski dokonuje zmian w zespole i wchodzi czwórka zawodników rezerwowych.
Po jednej z akcji młodych zawodników, którzy weszli na boisko, Tomasz Śnieżawski zdobywa czwartą bramkę dla Motoru w 85 minucie. Spotkanie kończy się wynikiem 4:0. W końcówce spotkania goście mogli zdobyć bramkę honorową, jednak młody napastnik gości nie trafia w bramkę Piotra Sikory.
Spotkanie w Lubawie sędziowała trójka arbitrów Piotr Sielski - sędzia główny, asystenci - Damian Dębski i Mariusz Wolański, obserwatorem z ramienia WMPZPN był Andrzej Kujawa.
Jarosław Krajzewicz "Kot", wieloletni bramkarz Motoru Lubawa, wrócił do klubu Motor Lubawa. Ma to związek z kłopotami na pozycji bramkarza: zmiennik Adrian Kasprzycki zmaga się z poważną kontuzją i w tym roku na pewno nie zobaczymy go na boisku.
Motor Lubawa: Sikora, Koprucki, Burchart, Gerka, Sobolewski, Kapusta, Margalski, Józefowicz, Karczewski, Mlonek, Sobótka
rezerwa: Jarosław Krauzewicz, Szulc, T.Śnieżawski, Demishev, Zasuwa, Olejniczak, Sendlewski
Rominta Gołdap: Wolos, Piwko, Waluśkiewicz, Rynkowski, Sobolewski, Mościński, Tylenda, Saładonis, Litwinski, Murawski, Ołów
rezerwa: Wróbel, Żukowski
(mz)