Wystarczy oświadczenie czy wzywać Policję. Podstawowy dylemat kierowców podczas zdarzenia drogowego.

Opublikowano:

Wielu kierowców będąc uczestnikiem kolizji często ma dylemat czy wzywać policję na miejsce zdarzenia czy też nie? Należy jednak pamiętać, że do uzyskania pieniędzy z odszkodowania z tytułu OC, AC wystarczy tylko spisać oświadczenie. Oczywiście zdarzają się również sytuacje kiedy policja jest niezbędna.

Słońce za oknem, trwający czas urlopów jest często związany z przemieszczaniem się, z wyjazdami, z odwiedzinami naszych bliskich i rodzin, a to rodzi także pewne zagrożenia wynikające z podróżowania. Jak pokazują statystyki do największej liczby zdarzeń drogowych dochodzi właśnie podczas ładnej pogody na prostym odcinku drogi. Jeżeli jesteśmy uczestnikami zdarzenia drogowego podczas, którego doszło tylko do uszkodzenia pojazdów a dodatkowo dwie strony są zgodne, co do wersji zdarzeń, to wystarczy zaistniałą kolizję zakończyć oświadczeniem, które wystarczy do uzyskania pieniędzy z odszkodowania z tytułu OC, AC i rozjechać się w swoje strony.

Są jednak sytuacje, kiedy bezwzględnie należy wezwać policję na miejsce wypadku, do takich należą:

- kiedy są poszkodowani (ranni, albo ofiary śmiertelne) na miejscu zdarzenia,
- zostały wezwane inne służby ratunkowe np.: straż pożarna, karetka pogotowia,
- jeden z kierujący znajdował się pod wpływem alkoholu, bądź środków odurzających (bądź zachodzi takie podejrzenie) prowadząc pojazd
 - sprawca wypadku bądź kolizji oddalił się z miejsca zdarzenia,
  - sprawca zdarzenia drogowego nie posiada prawa jazdy, dokumentów pojazdu, bądź ważnej polisy z tytułu OC
- w wyniku zdarzenia doszło do zatamowania lub znacznego utrudnienia ruchu drogowego i kierowcy nie mogą ustalić kto zawinił

Natomiast jeżeli podczas zdarzenia doszło tylko do szkody w mieniu a strony są zgodne co do przebiegu kolizji należy pamiętać, że do uzyskania pieniędzy z odszkodowania z tytułu OC, AC wystarczy tylko spisać oświadczenie, które może być spisane na odpowiednim druku, bądź na zwykłej kartce papieru.

Warto więc sobie wcześniej wydrukować i mieć zawsze w samochodzie. Kiedy jednak  nie mamy gotowego druku w takim przypadku musimy spisać wszystkie dane osobowe, zarówno sprawcy jak i poszkodowanego wypadku ( dane spisujemy z prawa jazdy i dokumentu tożsamości – dowód osobisty, albo paszport, a także z dowodu rejestracyjnego pojazdu), w szczególności na oświadczeniu muszą się znaleźć:

imiona i nazwiska, adresy zamieszkania, numery PESEL,
dane dotyczące prawa jazdy – numery, przez kogo, kiedy i gdzie zostały wydane,
dane pojazdów biorących udział w kolizji – marka, model, numery rejestracyjne,
dane polisy OC – nazwa ubezpieczyciela, numer polisy, data jej ważności.


Po spisaniu wszystkich danych, należy wyjaśnić dokładny przebieg zdarzenia, wskazując jasno sprawcę i poszkodowanego. Ważne, aby opisać wszystkie ważne czynniki – gdzie sytuacja miała miejsce, nazwy ulic, jeżeli kolizja miała miejsce na skrzyżowaniu należy dopisać czy było to skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną czy bez.

Dokument ten powinien również zawierać charakter oświadczenie sprawcy np.: “Ja, Krzysztof Nowak (… – tu wpisane są dokładne dane sprawcy) spowodowałem kolizję drogową, w której poszkodowany został (… – dane poszkodowanego).” Następnie ustalić czy byli świadkowie, jeśli tak, to spisać również ich dane personalne, łącznie z numerami telefonów.  Należ podać dokładnie powstałe w wyniku kolizji szkody pojazdów.

Warto także sprawdzić, czy powstały inne szkody. Jeśli tak, ich opis powinien znaleźć się w oświadczeniu. „Inną szkodą” może być uszkodzony lub zniszczony laptop, który leżał w samochodzie. W przypadku kiedy mamy obawę, że nie wszystko jest widoczne, to warto wezwać na miejsce policję.

Pamiętajmy na każdej stronie oświadczenia musi być też podpis każdego z uczestników zdarzenia. Na górze natomiast umieszczamy datę kolizji, spisania oświadczenia i miejscowość. Warto również zadbać o dokumentację w postaci zdjęć wykonaną chociażby telefonem komórkowym, która potwierdzi uszkodzenia pojazdów.

Należy również pamiętać, że jeżeli pomimo napisania oświadczenia sprawca kilka dni później nie poczuwa się jednak do odpowiedzialności i zmienia swoją wersję wydarzeń można również wtedy poinformować policję o zaistniałym zdarzeniu.

Pamiętajmy!

W każdej sytuacji mamy prawo skorzystać z pomocy policji. Jest to o tyle korzystne, że protokół jest niezaprzeczalnym dowodem w sprawie, gdyż  policja pomoże bezspornie orzec, kto jest winny kolizji. Jest to też korzystne, jeśli obawiamy się, że po jakimś czasie winny zmieni zeznania, nie potwierdzając wersji zdarzenia z oświadczenia lub nie do końca wiemy co zostało  uszkodzone.

Należy jednak pamiętać o konsekwencjach wzywania policji na miejsce zdarzenia. Kiedy jesteśmy sprawcą kolizji i nasza wina jest bezsporna to korzystniej będzie się jednak porozumieć. Przyjazd policji oznacza bowiem dodatkowo mandat i punkty karne. Ponadto, przy zgłoszeniu stłuczki czy kolizji musimy powiadomić oficera dyżurnego o wszystkich szczegółach sytuacji, a przede wszystkim czy są ofiary i jak duża jest kolizja.

Policja przyjmie i sprawdzi każde zgłoszenie, jednak przy braku ofiar śmiertelnych czy osób poszkodowanych nie ma obowiązku traktować naszej sprawy priorytetowo. Jeśli więc zdarzenie było w centrum miasta, w godzinach szczytowych, to wezwanie policji może oznaczać dłuższy postój, podczas którego warto usunąć pojazdy z drogi. Pamiętajmy jednak, że pojazdy muszą pozostać na miejscu zdarzenia do czasu przyjazdu policji, jeśli ktoś z uczestników odniósł obrażenia bądź są ofiary śmiertelne. 


Materiał KPP Iława  mł.asp. Joanna Kwiatkowska