Policjant z Lubawy jadąc do pracy zauważył rozmawiających znanych mu osobiście mężczyzn. Jeden z nich trzymał piłę łańcuchową. Kiedy w pracy dowiedział się o kradzieży elektronarzędzi i piły z garażu domyślił się, że mogli być to sprawcy.
Funkcjonariusz zatrzymał podejrzanych o kradzież i paserstwo. Kodeks karny za te czyny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. Teraz obaj mężczyźni będą się tłumaczyć ze swojego zachowania przed sądem.
Lubawscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży elektronarzędzi i piły łańcuchowej z garażu. Przyjęli zawiadomienie od pokrzywdzonego, przesłuchali świadków. W trakcie czynności okazało się, że funkcjonariusz jadący do pracy widział znanych mu osobiście mężczyzn gdy rozmawiali. Jeden z nich trzymał w ręce piłę łańcuchową. Kiedy policjant przyjechał na komisariat i usłyszał o kradzieży elektronarzędzi oraz piły, zastaną wcześniej sytuację opowiedział swoim kolegom. Następnie wspólnie z drugim policjantem pojechał do miejsca zamieszkania jednego z mężczyzn.
Funkcjonariusze zatrzymali Tomasz R. mieszkańca gminy Lubawa. Okazało się, że kupił on piłę, która pochodziła z kradzieży. Policjanci oddali skradziony przedmiot pokrzywdzonemu a Tomaszowi R. przedstawili zarzut, za który grozi kara do 5 lat więzienia.
Następnie pojechali do drugiego z mężczyzn i w trakcie przeszukania odzyskali wszystkie elektronarzędzia skradzione z garażu. Zostały one przekazane pokrzywdzonemu a Michał F. usłyszał również zarzut.
Kodeks karny za kradzież przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło KPP Iława
