Mieszkanki Lubawy w najbliższym czasie usłyszą zarzuty kradzieży artykułów alkoholowych, spożywczych oraz chemicznych na szkodę jednego iławskich marketów. 47-latka wspólnie ze swoją córką usiłowały po raz kolejny ukraść produkty w tym samym markecie. Obie zostały ujęte przez pracownika ochrony. Skarpetki, które chciały wynieść powróciły do dalszej sprzedaży. Za kradzież kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Iławscy policjanci poinformowani zostali przez pracowników ochrony jednego z lokalnych marketów o ujęciu sprawców kradzieży. Policjanci pojechali na miejsce gdzie ustalili, że 47- letnia mieszkanka Lubawy wspólnie ze swoją córką ukradły skarpetki. Obie zostały ukarane mandatami. W trakcie czynności funkcjonariusze ustalili, że kobiety kilka dni wcześniej w tym samym markecie ukradły również artykuły alkoholowe, spożywcze oraz chemiczne.
Fakt kradzieży zarejestrowany został przez kamery sklepowego monitoringu. Skarpetki z wczorajszej kradzieży powróciły do dalszej sprzedaży. Po wykonaniu dokumentacji kobiety został zwolnione. Teraz ze swojego zachowania będą się tłumaczyły przed sądem. Za to wykroczenie grozi im kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
źródło: KPP Iława
Komentarze
Korzystając z okazji, pragnę przeprosić kobietę, którą niedawno pomówiłam o kradzież w Iławie.
Okazuje się, że to nie dotyczy tej Pani. Dzisiaj wiem, jak łatwo kogoś oskarżyć a tym samym skrzywdzić.
Przepraszam jeszcze raz!
Nie oburzajcie się i nie potępiajcie. Przeczytajcie i zastanówcie się, o ile potraficie:
Kleptomania (gr. κλεπτειν → kraść, zabierać) – zaburzenie psychiczne, objawiające się jako trudna lub niemożliwa do powstrzymywania potrzeba kradzieży. Kradzieże nie są dokonywane z potrzeby posiadania określonego przedmiotu bądź chęci zysku; po jej dokonaniu przedmioty mogą zostać wyrzucone bądź oddane komuś innemu albo zbierane.
Przed dokonaniem kradzieży u osoby cierpiącej na kleptomanię wzrasta uczucie napięcia, a w jej trakcie i po niej pojawia się uczucie nagrodzenia".
W Iławie dupli kiedyś w markiecie dziennikarza ale ze mama była figura wysoko postawiona to się łeb ukręciło hehehe
One kradły w Iławie. Więc Lubawa jest czysta, bo robota na wyjeździe się nie liczy na lubawskie konto :)
a skarpetki byly bezuciskowe ? Lubawa slynna na caly kraj ... złodzieje i bandyci
ha ha w naszym mieście jest kilka takich par trudniących się tym fachem
Chyba nie zrobiły tego z biedy? Wstyd!