9 października w godzinach rannych na ul. Św. Barbary w Lubawie w kamienicy wielorodzinnej wybuchł pożar.
Pracownik wykonujący prace przy elewacji budynku zauważył, że z pierwszego piętra wydobywa się dym i szybko powiadomił straż pożarną.
Mieszkańcy obudzili śpiącego mężczyznę i sami się ewakuowali z mieszkań. Strażacy po zlokalizowaniu ognia, w aparatach oddechowych przystąpili do oddymienia mieszkania. Karetka pogotowia zabrała do szpitala 1,5 roczne dziecko.
Jak ustalono, mężczyzna, który wrócił z pracy robił frytki na chwilę się położył i zasnął. Spalony tłuszcz i frytki były powodem dużego zadymienia. W mieszkaniu znajdowało się 1,5 roczne dziecko.
W związku z faktem, że kamienica jest wielokondygnacyjna i zamieszkiwana przez około 16 rodzin, oficer dyżurny zadysponował kilka jednostek ratowniczo-gaśniczych. (mz)
Komentarze
lubawę zaoorać tak jak basen i żłobek
Papierosy zlikwidować, alkohol zlikwidować, zieleń zlikwidować, wszystko zlikwidować
no padłem normalnie, rozłozyłes mnie na łopatki swoim komentarzem :) dzieki za usmiech.
ps i ja widzialem pijana w pracy jedna z tych pan z calodobowego
otwórzcie żłobek jak za dawnych czasów i po problemie... rodzic się wyśpi i dziecko bezpieczne... pozamykać to wszystko a potem baa dzieci robić bo nie ma kto pracować na emeryturę a kto ma przypilonować je skoro wszyscy w robocie albo zaraz po
nie bardzo rozumiem co wspólnego ma ze sobą pożar i sklep... co do drewniaka to sklepowa jest bardzo przyjemna i grzeczna do klientów , czasami chodzę do tego sklepu i nie ma sytuacji żeby coś było nie tak. Osobiście ją podziwiam że tam wytrzymuje , ale jak nie ma w zanadrzu innej pracy to pracuje gdzie musi dziewczyna! Ta Pani nic nie zmieni sama choć, odkąd ten sklep presperuje klienci są przyzwyczajeni do tego że można pić pod sklepem. Tak było od zawsze! Ale ona bynajmniej nie pije w czasie pracy czego nie można powiedzieć o dwóch sklepowych z promila. Kilka razy tam byłem i ekspedientki były lekko na rałszu, to chyba coś nie tak.. ale nie ważne , nie moja sprawa! Co do samego pożaru (.........................) hm..? najważniejsze że nikomu się nic nie stało :D pozdrawiam
policji to nie przeszkadza, bo moze sami sa klientami, tak samo jak i tego calodobowego monopolowego ... widac od razu, ze sa rowni i rowniejsi w tym miescie. w innym obu sklepom juz dawno odebranoby koncesje
dajcie temu panu spokuj a co do drewniaka to racja trzeba z tym sklepem zrobic poządek wejdziesz do sklepu a tam pełno meneli stałych bywalców którzy biorą na kreche w sklepie smrud niby zakaż picia w sklepie a stoją i chleją i palą głupa nie przyjemnie wejść do sklepu a sklepowa na to pozwala ciekawe czy policja wie o tym co tam sie dzieje chcę doładować konto kupić karte ale przewaznie brak ale alkoholu nigdy nie zabraknie jestem za zlikwidowaniem tego sklepu
najpierw jezyk polski ogarnij, a potem do mnie pisz. żalisz sie, ze pracowac trzeba, jakby Polska byla jakims dziwnym wyjatkiem w tym aspekcie ... a co do czytania ze zrozumieniem, to raczej Pani to sie powinno tyczyc, skoro pewnej ironii dostrzec sie nie potrafi
Hahaha czytaj ze zrozumieniem bo nie napisane jest ze nie daje rady, tylko człowiek po 8 godzinach pracy szczególnie w nocy ma prawo byc zmeczony....Jakby kazdy tak gadał jak Ty to nikt by nie pracował, a noestety zeby cos miec trzeba pracowac i taka nasza Polska ze oboje rodziców musza pracowac!Ja ne obrażam anie nie pouczam a z tym zeby nie chodzic tamtedy to teraz to pojechałeś/aś niestety ale codzienie tamtedy MUSZE przejsc.....
No teraz juz kazdy sobie dopowie ile chłopak wypił piw, jutro cos innego dopowiedza. Czy pil i ile to tylko on wie...a wy juz wiecie ile i moze jakie powo pił.
Sklep Drewniak to dla mnie temat skonczony, bo to nawet na sklep nie wyglada.
a kogo to jak bardzo wyje .... zmeczona jestes ? i jakie masz problemy, nie dajesz rady,to zwolnij sie i tyle. wtedy bedziesz miala czas dla dziecka. kolo wypil na sen ze dwa piwka i owy sen przyszedl wczesniej niz planowal. nie chodzi o frytki,a o brak odpowiedzialnosci. a to co piszesz w drugim akapicie o sklepie jest dowodem na to,ze jestes taka sama jak ci,ktorych w pierwszym obrazasz i pouczasz - nie chodz tamtedy i tyle ... ja kolo calodobowego tez nie chodze, bo tam wieczny festyn panuje, a niby zakaz picia ... policja tez tamtedy nie chadza i wsio cacy
szczytem okrucienstwa jest zyczenie innemu czlowiekowi nieszczescia. prosze sie wstydzic, człowieku :)))))))))
Ludzie macie z głowa. To moze spotkac kazdego z nas! Pracuje tez na ncna zmiane i jak człowiek przychodzi po 8 godzinach pracy, tym bardziej w nocy to ma dosc. Chłopak chciał zjesc nic w tym dziwnego i g..wno to powinno was interesowac ze o 7 rano robił frytki!! Człowiek jest tylko człowiekiem usiadł i zasnał. Jatez mam dziecko nieco strasze ale tez z meżem musimy sie wymieniac ,prosic o pomoc w opiece rodzine bo nie stac nas na opiekunke !Ja wracajac z nocki, o godzinie 7 rano jestem tak wyje...ana ze zasypiam jak niemowlak!A ludzie teraz beda gadac, wyzywac i dopowiadac historie!!
a Propo sklepu "drewniak" to faktycznie porażka, strach isc z dzieckiem Wiecznie pełno meneli, załatwiaja sie pod sklepem na bezczela. Wracam z nocki o godzinie6.15 oni stoja, przechodze w południe -stoja, jade na nocke -stoja a do tego zachowuja sie dosc nieprzyzwoicie. A sklepowa stoi i razem z nimi głupa pali......Typowy sklep jak w dawnych pgr, powinni zrobic z nim porzadek !
Jesem zwykłym zjadaczem chleba jak większość osób, które wypisują te brednie na temat tego pana, który zwyczajnie ze zmęczenia zasnął. Nie zrobił z pewnością tego celowo po prostu tak się stało jak się stało i się nie odstanie. Nie znęcajcie się nad tym Panem bo sądzę, że sam osobiście sobie odpowie czemu i dlaczego do tego dosło. Jak zwykle najłatwiej to kogoś krytykować czy pastwić się nad kimś. Pomyślcie jak ten Pan się czuje po tylu słowach krytyki i obelg.
Czy każdy z nas w swoim życiu nie popełnił błędu????????.
Na temat Straży i dyspozytora również proszę o wstrzęmiężliwość w swoich oenach cieszmy sie wszyscy wspólnie razem, że mamy takie siły i środki aby móc szybko i zdecydowanie działać oraz pomagać tym, kórzy tej pomocy potrzebują.
Ludzie jesteście okrutni ! Wszystkim tym co krytykuja tę rodzinę i nazywają patologią życzę żeby kiedyś takie samo nieszczęście spotkało ich i zobaczymy jak oni będą się czuli... Niestety nie ma w dzisiejszych czasach lekko i żeby rodzina przetrwała muszą obydwoje rodzice pracować i nie stać ich na opiekunkę... Ale widocznie bogacze i ludzie którzy maja lepiej w życiu tego nie rozumieją i potrafia tylko ludzi krytykować i wyzywać ich od PATOLOGII... Chyba nawet nie znając znaczenia tego słowa... Wstydźcie się ludzie ....!
az strach przechodzic koło sklepu całodobowego po22giejbo menele zaczepiają,a jest ich tam bardzo dużo,troche wiecej patroli panowie policjanci w tamtej okolicy,pozdrawiam
Gościu, w d... byłeś i g.... widziałeś. Jak by się pół kamienicy (starej, najlpewniej jeszcze z drewnianymi stropami, kto wie czy nie z tynkowaną trzeciną) to byś pisał, że dyspozytor wysłał za mało wozów. Bierzesz pod uwagę, że ktoś musiałby przeprowadzić ewakuację kilkunastu rodzin, zorganizowac zabezpieczenie wodne, pomoc medyczną... I to bymiało wszystko ogarnąć 6 strażaków? Szacun dla strażaków (OCHOTNIKÓW!) i dyspozytora za przewidywanie. Ciebie szokują koszty akcji (których nie pokrywasz w całości z własnej kieszeni), a nei myslisz jakie straty poniósłby właściciel mieszkania (a moż i inni mieszkańcy kamienicy) gdyby pożar się rozprzestrzenił.
I jeszcze przypomnienie, podobnej sytuacji sprzd kilku miesięcy. Frytki w roli głównej, finał tragiczny. (http://info.elblag.pl/41,36042,Smazyla-frytki-spowodowala-pozar-Dzesika-L-stanie-przed-sadem.html)
A teraz prędko zwracać honor tym których oczerniłeś...
głaskać go i medal mu dac za to ,ze pracuje. i cieplym slowem jeszcze uraczyc ... ciekawe czy jakby spalil caly budynek, łacznie z ludzmi (a gdyby tak mieszkal tam jeszcze ktos z waszej rodziny), to tez tacy wyrozumiali by wszyscy byli i pisali, toc kazdemu to moglo sie zdarzyc. to ,ze gosc pracuje, to nie powod by go na piedestaly stawiac, ale to, ze nie mysli, ze matalo, pozbawiony odpowiedzialnosci i logicznego myslenia,to nalezy pietnowac, bo tego typu ludzie nawet dzieci nie powinni miec. lepiej ganic przed tragedia, niz po. KOT-menele policji nie przeszkadzaj, bo sklep jest na uboczu,wiec ich nie widza,szkoda,ze z rodzina nie spaceruja w okolicy,to by zobaczyli co tam wieczorami sie dzieje. CWWWKS-musisz na serio go dobrze znac,ze wiesz dokladnie gdzie i kiedy zasypia, nad polskim popracuj troszke
Kolejny powód do plotek pojawił się w Lubawie ... nikt jednak nie pomyśli jak się czują poszkodowani ... takie przykre sprawy łatwo komentować , ale nikt nie umie odezwac się w sprawach , które widać każdego dnia ! Np. PROMIL czy sklep tz. DREWNIAK na ul.Poznańskiej aż niemiło się przechodzi zwłaszcza z dziećmi ... ja będę interweniowała w tych sprawach ...
nikt nie wie czy zaraz zasnie siadajac na chwile przy dziecku po powrocie z nocnej zmiany.Kazdy madry tylko wytykajac ludzkie dramaty i krzywdy
to wypadek karzdego z was moze spotkac!znam go i nie polozyl sie,tylko w fotelu zasnol.
i może tych meneli spod całodobowego i troi przepędzić się da?
Kto rozsądny wysyła do dymiącej patelni 7 jednostek straży? Ci wszyscy ludzie wzięli za to kasę, nie mówiąc o kosztach akcji. Kto zadysponował taką liczbę ludzi i sprzętu? Ludzie, przecież to jest nabijanie kasy dla strażaków i wywalanie społecznych pieniędzy w błoto. Do stłuczki także jadą 2 wozy strażackie, policja, karetka. A tam gdzie ich trzeba to nie ma. I nie obwiniajcie człowieka, że zasnął. Pomyślcie, co robi dyspozytor i jakie ma rozeznanie akcji, jakie informacje musiał otrzymać od dowodzącego akcją, że do patelni wysyła 7 wozów straży. Widzicie na zdjeciach do czego były potrzebne te wozy? Do blokowania ulicy. Tak samo jest podczas wypadków. Drogi są blokowane przez pojazdy specjalistyczne na 3-4 godziny.
jak mozna pisac takie rzeczy i oceniac kogos skoro sie niewie co sie stalo-snuc domysly moze kazdy nikt niewie co tam naprawde stalo a juz zostal osadzony.Jak ktos normalny moze pisac o ludzkiej krzywdzie w taki sposob
niech kazdy spojrzy na swoje zycie a nie komentuje ludzka krzywde kazdemu moglo sie przydazyc taka sytuacja!!!
normalna rzecza jest ze czlowiek po pracy mysli aby zjesc posilek
Tak macie racje kto normalny o 7 smarzy frytki a po drugie mnial sie zajac 1.5 rocznym dzieckiem a nie isc spac .taka tragedia niech jest przestroga dla innych
taka rzeczywistość POLSKA... nie ma co zrobić z dzieckiem bo matka do pracy to ojciec po pracy się zajmuje... płace g...wniane, na opiekunkę nie stać to każdy ratuje się jak może i to jest przyczyna tragedii nie patologii jak pisze przedmówca... jak tu się decydować na większą ilość dzieci skoro już z jednym nie ma co zrobić przez chociażby 8h dziennie
raczej nie. chyba tylko tobie poza tym pacjentem. wiekszosc z nas czasami mysli
Alicja od razu "powinen odpowiedzieć za błachy czyn"
Każdy zapomniałby o posiłku wracając zmęczonym z pracy, człowiek po ciężkim dniu w pracy myśli tylko o słodkim śnie :)
patologia i wszystko jasne . sasiedzi widac uradowani, pewno jeszcze na fali
To mogło się przydarzyć każdemu z nas.
Najważniejsze , że dziecku nic się nie stało , ten kto robił frytki powinien mieć wyrzuty sumienia ... Następnym razem opiekując się dzieckiem proszę być rozsądniejszym ...
Chyba powinien odpowiedziec za tak błachy czyn... 7 jednostek wezwano do ludziej głupoty w tym czasie mogł ktos stracic zycie.... Jesli jestes zmeczony to połóz sie spac a nie marazasz innych zycie w taki sposób ... i kto normalny o 7 rano robi frytki?
My mieszkańcy Barbary, Dworcowej, Rynku i innych prosimy żeby zadymienia, pożary,stłuczki, wypadki, sarenki, pieski do uratowania występowały w godzinach późniejszych, żeby nam Pan Maryś żył mniej przemęczony :)
tak jednym słowem, to - idiota :) te patologie lokalne winny byc jakos specjalnie nadzorowane