Zawody wędkarskie dla najstarszych członków koła w Lubawie

Opublikowano:

W dniu 28.07.2013 na Zalewisku Miejskim odbyły się zawody wędkarskie dla najstarszych członków koła w Lubawie. Zbiórka zawodników odbyła się o 5:45, a o 06:15 odbyło się łowienie.

Zawody były rozgrywane w dwóch turach po 2 godziny każda. Pogoda i frekwencja dopisała, udział wzięło 10 zawodników w tym jedna kobieta pani Monika Monczkowska.

Po zaciętej rywalizacji wygrał z dużą przewagą Stasiński Zdzisław, drugi był Gajewski Jerzy, a na trzecim miejscu uplasowała się Monika Monczkowska.

Wszyscy zawodnicy otrzymali nagrody rzeczowe (wędki, kołowrotki, siatki itp.). Na koniec odbyło się tradycyjne ognisko z kiełbaskami. Wyniki poniżej:

MIEJSCE  IMIĘ I NAZWISKO  WAGA
I  STASIŃSKI ZDZISŁAW  1360
II  GAJEWSKI JERZY  800
III  MONCZKOWSKA MONIKA  780
IV  ZAWADZKI JERZY  640
V  PIERSA KONSTANTY  620
VI  WOLICKI TADEUSZ  560
VII  MALINOWSKI JAN  500
VII  TITZ ALEKSANDER  500
VIII  OSTROWSKI MAKSYMILIAN  240
IX  MALISZEWSKI ALOJZY  0

źródło: pzwlubawa.beepworld.pl   

foto-mz


Komentarze

Wędkarz

Witam, do zarządu brak młodej krwi. W kole Lubawskim na tą chwilę to 90 % osó po 50 (oczywiście nieobrażając nikogo), większość młodych przeniosła się do sąsiednich kół, jedna lub dwie osoby młode w zarzadzie nic nie zmienią. Na koniec roku będą pewnie wybory także zapraszam na walne i poświęcić kilka minut na innowacyjne pomysły. Ten temat to wielka rzeka także dziękuję za miłą konwersacje pozdrawiam wszystkich wędkarzy i Pana.

(2013-08-01 21:47:41)
Pasjonat

Właśnie takie podejście mnie przeraża-brak jakiej kolwiek inicjatywy, bo przecież to i tak nie zmieni. W takim razie po co wogóle są zarybiane nasze wody? Chyba nie dla kłusoli? Jeśli chodzi o moją opinię na temat rybostanu wód to nie jestem odosobniony, dlatego proszę się do mnie nie zwracać jak do wyjątka. Panowie trzeba włączyć myślenie i brać się do roboty! Jeśli nie macie ochoty nic wnosić dla dobra nie tylko wędkarzy, ale także całego ekosystemu to po co zgadzacie się na obejmowanie stanowisk w zarządzie? Chyba nie tylko żeby wypełnić rubrykę skład zarząd przesłaną do Panów z Bałtyckiej.

(2013-08-01 18:01:01)
Wędkarz

Witam, co do wód w kole Lubawa to niewiele można powiedzieć. Kazanice, Zalew, Pod murami i łazienki. W kazanicach kłusują swoi ludzie zamieszkujące tamte okolice co by nie robił i tak nie upilnuje ponieważ oni pilnują osoby kontrolujące. 24h/dobę kontrolować nie stać związek ochronę nie postawi, monitoring odpada, a zwykłe kontrole dzienne to nic. Na Zalewie  pilnuje każdy siebie ale sumy rozwalaja wszystko. Zarybianie jest co rok i w tym roku będzie duże zarybienie. Pod murami jest ryba, a w łazienkach wszyscy czekaja na burmistrza (renowacja). To tyle mamy wód. Co do zawodów, to coś chociaż się dzieje a nie tylko narzekanie (wszystkim obywatelom i tak nie dogodzi), pieniądze inwstowane w nagrody i puchary sa sponsorowane lub ze składe które płaci wędkarz przed zawodami. Osobom którym nie pasuje uczestnictwo w zawodach i spędzanie miłego czasu nad wodami lubawskimi dziękujemy. Zmiany są wskazane jak wszędzie i po kolejnym wybraniu zarządu będą kolejne niemiłe komentarze bo i tak znajdzie się osoba która jest niezadowolona. Także korzystajmy, bawmy się , spędzajmy miły czas nad wodą lub idzmy do domu i pijmy piwko przed tv. Pozdrawiam wszystkich wędkarzy. :)

(2013-07-31 23:08:41)
Pasjonat

Kiedy nasze koło zacznie interesować się stanem naszych wód zamiast organizować 10 razy w roku bezsensowne zawody, w których średnia wielkośc poławianych ryb nie przekracza 10 cm, a i tak zwyciężają cały czas te same osoby. Pieniądze inwestowane w nagrody dla wszystkich uczestników biorących udział w zawodach można by przeznaczyć na zarybienia oraz na prewencyjną ochronę przed kłusownikami. Stan naszych wód woła o pomste do nieba, najgorsza sytuacja jest na Kazanicach, gdzie liczebność ryb wymiarowych można policzyć na palcach rąk. Tłumaczenie sytuacji wzmożonym kłusownictwem jest niedożeczne,gdy w naszym  kole jest 9 osób uprawnionych do kontroli, a mimo to że jestem częstym gościem na tamtej wodzie od kilku lat, jeszcze nigdy nie byłem kontrolowany. Czas na zmiany drodzy wędkarze potrzeba ludzi, którzy podchodzą z pasją do wędkarstwa i nie traktuja swojej zdobyczy jako kolacja. Kiedy to mentalność wędkarzy się wreszcie zmieni? Ilu pokoleń jeszcze potrzeba, aby wyplenić złe nawyki?Trzeba ludziom uświadomić, że istnieje regulamin, który powstał po to aby go przestrzegać, a jego łamanie musi być bezwzględnie i surowo karane, wtedy może doczekamy się czsów gdzie będziemy łowić taaaaakie ryby. Tak więc do roboty panowie z zarządu!

(2013-07-31 19:09:23)