Zatoka Braniewo - MLKS Motor Lubawa (1:0) 1:1. DOGRYWKA 1:2. Relacja po meczu trenera Krzysztofa Malinowskiego

Opublikowano:

Zakończył się sezon piłkarski IV ligi, jednak kto pozostanie w IV lidze, a kto niestety spadnie do klasy okręgowej zadecyduje dzisiejsze spotkanie we Fromborku. O godz. 17.00 zagrają Zatoka Braniewo i Motor Lubawa. Drużyna Motoru od kilkunastu lat gra w IV lidze i nikt nie przewidywał, że w tym sezonie będzie musiała walczyć o pozostanie w IV lidze, ale taki jest sport. W pierwszym spotkaniu rozegranym w minioną sobotę padł wynik remisowy 1:1. W dniu dzisiejszym ponownie doszło do spotkania tych drużyn.

Początek spotkania zapowiadał się bardzo ciekawie. Spora grupa kibiców jednej i drugiej drużyny zagrzewała zawodników do gry. Gra w pierwszej połowie była wyrównana, ale w ostatniej minucie Łukasz Wasiak zdobył bramkę dla gospodarzy. Brat zawodnika Adama,który zdobył  bramkę w pierwszym meczu barażowym w Lubawie. W doliczonym czasie poprzeczka uratowała gospodarzy przed utratą bramki i pierwsza połowa kończy się wynikiem 1:0.

Początek drugiej połowy zapowiadał walkę do ostatniego gwizdka. Kibice nerwowo przeżywali  grę swoich zawodników.  W 52 minucie sędzia główny spotkania pokazał żółtą kartkę Zdunkowi. Trener Krzysztof Malinowski dokonuje zmian w drużynie Motoru. W 55' schodzą Zdunek i Szymański, wchodzą Kapusta i Szczepański.

Motor podobnie jak w pierwszej połowie bywa więcej przy piłce i próbuje stworzyć dogodną akcję do zdobycia wyrównania. Trener gości ponownie dokonuje zmian. W 70 minucie schodzi Bartosz Sobótka, wchodzi Filip Czerwonka. Gra obu drużyn w tym okresie jest wyrównana.

Zawodnicy Motoru oddają sporo strzałów na bramkę gospodarzy, ale są to słabe strzały, które bramkarz gospodarzy Ptak wyłapuje bez problemu. W 82 minucie na boisko wchodzi Krzywicki za Bartka Kuczyńskiego. W 89 minucie Filip Czerwonka zdobywa bramkę na 1:1. Motor w tym okresie dominuje na boisku i do końca spotkania był bliski zdobycia bramki. Spotkanie kończy się wynikiem 1:1 i czeka nas dogrywka.

Dogrywka 2 x 15 minut. Jeśli nie padnie bramka podczas dogrywki, wówczas zgodnie z przepisami rzuty karne zdecydują o awansie.

W drugiej połowie gospodarze grali w 10-tkę po drugiej żółtej kartce Kacpra Korkliniewskego. W 115 minucie dogrywki bramkę zdobył Adam Kapusta. Motor po bardzo trudnym pojedynku pokonuje gospodarzy 1:2 i pozostaje w IV lidze.

Po meczu udało się nam porozmawiać z trenerem Krzysztofem Malinowskim. Oto co powiedział:

- Zawsze mówiłem że ta drużyna ma potencjał tylko stawka ich paraliżowała. Dzisiaj pokazaliśmy jakim jesteśmy monolitem. Wygraliśmy z bardzo dobrą drużyną zasłużenie. Dziękujemy drużynie i wspaniałym kibicom. Zrobimy wszystko żeby więcej w takich meczach nie grać i mam nadzieję, że on nas zbudował jako Motor Lubawa.

W drużynie gospodarzy w drugiej połowie nastąpiły zmiany i tak: Adama Wolaka zastępuje Maciej Opalach, Bartka Tyrawskiego zastępuje Oskar Rynkowski, Marcina Śniegockiego zastępuje Grzegorz Kazimierczuk, Łukasza Wolaka zastępuje Olaf Rutkowski.

Motor Lubawa: Olejniczak, Fafiński, Zdunek, Zelmański, Tomkiewicz, Szymański, Wasiak, Ewertowski, Sobótka, Sobótka, Kuczyński

Zatoka Braniewo: Ptak, Śniegocki, Korkliniewski, Kimso, Szpakowski, Wieliczko, Grzyb, Tyrawski, Wolak A., Wolak Ł. 

opr. mz dzięki współpracy z kibicami Motoru