10 grudnia po godz. 10 kobieta będąca na cmentarzu wpadła do studni z wodą i osoba będąca na miejscu -zięć,który znalazł torebkę przy studni zawiadomił odpowiednie służby. Zdarzenie to miało miejsce w Grabowie. Na miejsce akcji pierwsi przyjechali strażacy z OSP Rożental i stwierdzili, że w studni na głębokości kilku metrów znajduje się kobieta ok. 55-60 lat, z którą strażacy mają kontakt. Wcześniej zięć opuścił łańcuch z wiadrem, żeby kobieta mogła utrzymać się na powierzchni.
Na miejsce przyjechały zastępy z OSP Wałdyki, Lubawy i PSP Iława, zespól ratowniczo-medyczny oraz policja. Po przeanalizowaniu sytuacji strażak z OSP Lubawa w odpowiednim zabezpieczeniu zjechał na dół studni i wyciągnął poszkodowaną, która znajdowała się na głębokości ok 8-9 metrów. Strażacy przekazali poszkodowana osobę będącą w głębokiej hipotermii zespołowi medycznemu, który zabrał ją na badania do szpitala. Trwają czynności na miejscu zdarzenia. (mz)