POŻEGNALI LATO PODĄŻAJĄC ŚLADAMI ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH

Opublikowano:

Wycieczka „Śladami Żołnierzy Wyklętych”, która odbyła się w piątek 22 września, zakończyła kolejny projekt realizowany przez Lubawskie Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych w ramach zadania publicznego „Cykl wycieczek oraz spotkań związanych z kulturą i historią Ziemi Lubawskiej”, dofinansowanego przez Powiat Iławski.

Nasze rowerowe pożegnanie lata, pomimo kapryśnej pogody, cieszyło się dużym zainteresowaniem i było okazją by ponownie aktywnie spędzić czas i poznać historię niezłomnych mieszkańców Ziemi Lubawskiej, którzy po wojnie dołączyli do oddziałów zbrojnego podziemia antykomunistycznego i poświęcając własne życie do końca walczyli o prawdziwie niepodległą Ojczyznę. Po powitaniu uczestników przy Banku Spółdzielczym w Lubawie, kilka zdań wstępu wygłosili Teresa Kłosowska oraz Marcin Deka, po czym ruszyliśmy w drogę. 

Miejsca, które odwiedziliśmy, są związane z działaniami oddziału Wacława Borożyńskiego ps. „Icek” (urodzonego w Kazanicach). Pierwszym przystankiem na trasie wycieczki był Byszwałd, a historię związaną z tym miejscem i  sylwetkę głównego bohatera przybliżył Dariusz Kawka. 

Most na Drwęcy w Raczku był kolejnym punktem naszej wycieczki. Marcin Deka przybliżył uczestnikom dalsze, tragiczne wydarzenia z 10 marca 1946 r., kiedy to wieczorem oddział okrążyło nowomiejskie UB, a w zasadzce, po zaledwie kilku godzinach bycia partyzantem zginął mieszkaniec Byszwałdu Mieczysław Klimek.

Wycieczkę zakończyliśmy przy leśniczówce w Papierni, gdzie 26 marca 1946 roku zakończyła się również historia oddziału Wacława Borożyńskiego, a dowódca wraz z trzema kolegami został aresztowany. Ostatecznie otrzymał wyrok 15 lat więzienia, zginął jednak z rąk UB, a pochowany został w Lubawie na cmentarzu parafialnym w bezimiennym grobie. Wszyscy uczestnicy naszej wycieczki stwierdzili zgodnie, że brakuje miejsca upamiętniającego tragiczne losy tych dzielnych niezłomnych „Chłopców z Lubawy”, którzy poświęcali swoje życie w walce z bezdusznym i bezwzględnym aparatem UB.  

Na zakończenie spotkania nie mogło zabraknąć słodkiego poczęstunku, a każdy rowerzysta otrzymał także pamiątkową broszurkę oraz mapę powiatu iławskiego. Organizowane przez nasze stowarzyszenie wydarzenia wciąż pokazują, że jest w Lubawie zapotrzebowanie na tego typu inicjatywy, dlatego planujemy dalsze spotkania z kulturą oraz historią Ziemi Lubawskiej. Kolejne już w najbliższy piątek i sobotę w auli Zespołu Szkół w Lubawie. Zapraszam serdecznie!

Mateusz Szauer