Dnia 4.12 2014 r. na hali sportowej OSIR przy ul. Łąkowej odbył się Mikołajkowy Turniej Zapaśniczy dla najmłodszych zawodników sekcji MLKS „Sokół" w Lubawie. W tym roku do Lubawy przyjechali młodzi zapaśnicy z Nowego Miasta, gdzie powstała sekcja zapasów.
Przed walkami starsi koledzy zaprezentowali swoje umiejętności zapaśniczo - akrobatyczne. Na turniej przybył Mikołaj z upominkami dla każdego.
Przybyłych sportowców podzielono na grupy, tak by każdy zawodnik otrzymał medal. Dla większości zawodników był to pierwszy turniej w ich życiu i bardzo ambitnie podchodzili do walk.
Młodzi zawodnicy pokazali się z dobrej strony, ich walki były bardzo emocjonujące, a przybyła grupa rodziców i znajomych oklaskami nagrodziła zarówno zwycięzców jak i przegranych.
Organizatorzy dziękują firmie Jana Szynaka, LZS w Lubawie oraz OSiR za ufundowanie prezentów i statuetek. (mz)
Komentarze
Pani Mario chyba chce się Pani dowartościować ;)
Uważam Mario, że skoro jesteś taką zagorzałą fanką Pana Jarka, to nie na miejscu jest obrażanie innych dyscyplin sportowych, trochę inteligencji nie zaszkodzi. Każda z dyscyplin wymaga dużo pracy, wyrzeczeń i poswięcenia, chwała sportowcom. Pozdrawiam.
Wy mi nie mówcie o szczytowaniu na macie bo się rozpłaczę. Nie gadajcie mi też czy byłam na treningu czy zawodach bo zawyję, to przekracza moje możliości estetyczne. Smród płynący od dorastajacych facetów w trakcie walki jest nie do przyjęcia. Mam dwóch braci, jak się biją napradę to tak od nich śmierdzi jak od skunksów nie muszę chodzić na zawody "obalaczy". Ale wy szczytujcie, ja uwielbiam tenis i pana Jarka.
zapasy to się nie "umywają" do kick boxingu :)
Widziałaś chociaż jeden trening zapaśniczy...?????
Jedna z niewielu dyscyplin która wymaga takiej wrzechstronności!!!
Ale co tam tłumaczyć.....
Maria, zapraszam Cię na matę, zapnę Ci walizę to zobaczysz jaki to prostacki sport. Przekonasz się, że przyjemności i rozkoszy, jaką przy okazji przeżyjesz, nie znajdziesz w innym sporcie i żadna dyscyplina sportu nie umywa się do zapasów. Czy byłaś kiedyś na treningu lub zawodach zapaśniczych?
Obzydliwy prostacki sport w niczym sie nie umywa do tenisa pana Szczepańskiego