W niedzielne popołudnie w hali sportowej w Byszwaldzie futsaliści drugoligowego Constractu II Lubawa w drugiej kolejce podejmowali zespół KIA Łowicz. Drużyna gości, złożona z doświadczonych zawodników, mimo braków kadrowych, pokazała charakter i skuteczność.
Młody zespół rezerw wicemistrza Polski postawił rywalom poprzeczkę bardzo wysoko i okazał się wymagającym przeciwnikiem. Goście jednak pokazali swoje doświadczenie – po dwóch kontratakach zdobyli dwie bramki. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:2. W bramce KIA Łowicz znakomicie spisywał się 28-letni Dawid Feliga.
Po przerwie młodzi zawodnicy z Lubawy przyspieszyli grę, spychając rywali do defensywy. Wysiłki przyniosły efekt – po golu Aleksandra Furmanka gospodarze złapali kontakt i uwierzyli w odwrócenie losów meczu. Po jednym z pressingów Constract grał z bramkarzem, jednak wówczas świetnie spisali się bracia Tkacz, Bartłomiej 31 - latek i młodszy Piotr – 24-latek z drużyny gości.
KIA Łowicz skutecznie rozegrała pośredni rzut wolny, zdobywając bramkę na 1:3. Gospodarze nie złożyli broni – po trafieniu Huberta Bieńkowskiego zrobiło się 2:3. W końcówce meczu Constract II dominował i miał szansę na wyrównanie, jednak młodzi zawodnicy nie wykorzystali okazji.
W ostatnich minutach bohaterem gości został bramkarz Dawid Feliga, który kilkakrotnie ratował swój zespół przed utratą gola. (mz)
foto Paweł Jakubowski
