OSP Lubawa bez Zarządu

Opublikowano:

W minioną niedzielę o godzinie 17.00 odbyło się zebranie sprawozdawcze w Ochotniczej Straży Pożarnej w Lubawie. Uczestniczył w nim przedstawiciel władz powiatowych Zygmunt Kasprowicz, członek Zarządu Wojewódzkiego ZOSP - druh Henryk Zakrzewski, zastępca komendanta powiatowego PSP w Iławie kpt. Krzysztof Tomanek, burmistrz Edmund Standara, przewodniczący komisji Budżetu i Finansów Bolesław Zawadzki, Przewodniczący Komisji Zdrowia, Oświaty, Kultury i Porządku Publicznego Rady Miasta - Jan Sarnowski.

Walne zebranie w straży zakończyło się nie udzielaniem absolutorium zarządowi, rezygnacją członków zarządu, a tym samym zakończyło się fiaskiem. Wybór nowych władz nastąpi 7 lutego br. podczas Nadzwyczajnego Walnego Zebrania.

Chciałbym życzyć strażakom i całej społeczności lubawskiej, aby nie został powielony negatywny wzór jaki obowiązuje w dniu dzisiejszym w klubie piłkarskim Motor Lubawa. Prawdziwi mężczyźni - a tymi są strażacy w moim przekonaniu - staną na wysokości zadania i władze wybiorą spośród najgodniejszych z druhów.

Głos podczas spotkania zabrał przewodniczący komisji Budżetu i Finansów Miasta Bolesław Zawadzki, który podziękował strażakom, burmistrzowi i zastępcy, wręczając im wraz z wice starostą Kasprowiczem dyplomy. Moim zdaniem nie było to właściwe miejsce do tego, aby okazywać swe uznanie władzom samorządowym, występując jako przewodniczący komisji rady. Dekorowanie podczas tego spotkania burmistrza i zastępcy, było moim zdaniem zarówno zgrzytem, jak i nieporozumieniem.

Podczas dyskusji - strażacy zwrócili uwagę na brak wozu bojowego w jednostce, który jest niezbędny do właściwego zabezpieczenia przeciwpożarowego. Burmistrz zadeklarował, że nowy wóz bojowy jednostka OSP Lubawa otrzyma w następnym roku po zabezpieczeniu finansowym w budżecie odpowiedniej kwoty.

- (…) ”Lubawa nie jest w stanie zabezpieczyć bezpieczeństwa mieszkańcom, obecny sprzęt będący w dyspozycji OSP Lubawa nie zabezpiecza bezpieczeństwa mieszkańców naszego miasta?” - mówił druh Zbigniew Kowalski podczas dyskusji.

- (…) ”Samochód w Lubawie jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania obliguje nas do tego umowa ,w której określone są odpowiednie przepisy” - dodał druh Stanisław Licznerski .

W dalszej części dyskusji strażacy wyrazili swoje rozgoryczenie wobec faktu, że w kondukcie pogrzebowym jednego z nich, nie szła lubawska orkiestra strażacka.

Z wypowiedzi strażaków wynikało pytanie w formie konkluzji, dlaczego zabrakło orkiestry, której siedziba znajduje się w budynku straży, orkiestry której śp. Bogdan Żuralski był kierowcą? Dlaczego zabrakło szacunku dla tego człowieka? - na dobrą sprawę nie padła odpowiedź.

Jestem absolutnie przekonany, że strażacy otrzymają odpowiedź na swe pytania w najbliższym czasie.

Marian Żuchowski

Komentarze

:) jow :)
prawda jest takaże jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o kasę!!! prawdę o orkiestrzewiększość zna z tej str. medalu co powinna i na pewno większość dusi to w sobie albo ewentualnie przy flaszce się pożali!!! ```S```. jest dobrym kapelmistrzem prowadzi dobrze ma ambicje do tej sprawy i w ogóle ale powinien być kontrolowany w szerokim słowa tego znaczeniu... co nie???
(2010-03-05 20:16:36)
Zainteresowany
Ty gościu malinowy.Post "zainteresowany" 20100201 23:24:41 to Ty napisałeś, teraz "niezainteresowany, lepiej", nie ja, więc waż słówka, kto wmieszał sprawę pogrzebu i kiedy. Jakie trzy godziny? Każdy normalny człowiek zrozumiałby gdyby przeszli,zagrali na cmentarzu, czy pod cmentarzem, 3 MINUTY (słownie: TRZY MINUTY). O jakich Ty człowieku trzech godzinach spacerowania mówisz, to ja nie rozumiem. Młodzież owszem chodzi do szkoły, starsi chodzą do pracy.I co z tego? Jak wszędzie, równi i równiejsi. Jednym słowem. Korona z dupy by nie spadła gdyby zagrali. Jest zimno, trzeba się ubierać jak na zimno:) A kapelmistrz to dęty czy dmuchany, ma instrument?
(2010-02-04 23:42:19)
Nieidiota
Mnie interesuje jedno.Czy trębacz z orkiestry zagrał na pogrzebie,gratis czy za kasę? Młodzież do szkoły chodzi jasne,ale w ramach lekcji patriotyzmu może ich dyrektor zwolnić.
(2010-02-04 22:52:43)
Niezainteresowany, lepiej
nie widzę powodu do obrażania. Weź sobie jakiś metalowy przedmiot w łapki, kup sobie rożka w spółdzielni i pospaceruj po mieście 3h. Zobaczymy jak Ci będzie słodko i przyjemnie. I nie mieszaj w to kwestii pogrzebu, na do datek gra tam młodzież, która ma obowiązek chodzenia na lekcje do szkoły. Wiem, że ciężko to zrozumieć, bo p. Kapelmistrz nie wiadomo jaki i najgorszy, a medal ma dwie strony. Kończę temat. Życzę zdrówka i pomyślności.
(2010-02-04 18:58:22)
Zainteresowany
Czyli kiedy temperatura przekracza + 30 stopni C, a wilgotność względna powietrza przekracza 65 proc, też nie zobaczymy orkiestry.Konsekwentnie musi być... Będę czekał z niecierpliwością na wiosnę i lato :) PS Chyba nie obraziłem?
(2010-02-03 23:18:24)
Niezainteresowany, lepiej
temat rzeka, nie dogodzisz w tej mieścinie :)
(2010-02-03 19:25:16)
Członek
Nie obrażajcie pana kapelmistrza.On decyduje o zdrowiu członków orkiestry.Uważam tylko,że nie powinni brać pieniądze za granie na trąbce.
(2010-02-03 18:23:22)
Zainteresowany
He, he , he. Nie, no lepiej:). Wyluzuj, bo Ci żyłka pęknie:) Śpię swobodnie tyle ile mi potrzeba, nie wnikaj z kim :) A, jeszcze jedno.Nie muszę chodzić tam gdzie mnie wysyłasz.Nie zajmował bym głosu w sprawie orkiestry gdybyś się tak nie "podpisał". Widocznie bardzo przykro było strażakom i rodzinie zmarłego, śp.druha Bogdana,mnie samemu również bo Go znałem,że ludzie, z którymi przebywał tyle za życia, jeżdżąc czasem "ponad plan",w takich okolicznościach postanowili się z Nim rozstać. Kapelmistrza Raczyńskiego uważam za człowieka bez kręgosłupa i chorągiewkę.I tyle w temacie.
(2010-02-03 16:09:05)
Niezainteresowany, lepiej
A skąd mam wiedzieć (druhu ?) na jakich warunkach i kiedy dokładnie ? jeżeli tak bardzo cierpisz na ten problem to proponuje wybrać się do Kapelmistrza, dyrektora MOK, burmistrza. 2. Strasznie biegły jesteś co do przeglądów, grałeś na jakimś ? czy tylko słyszałeś o nich ? Osoby które należą do orkiestry i do straży mają pewną pasję, nie wiem czy coś ich to obchodzi, ze nie możesz spać po nocach przez problem czy jest orkiestra przy straży czy nie?
(2010-02-03 15:21:59)
Pastor
Jak orkiestra należała do straży,to było inaczej kapelmistrz liczył się ze zdaniem strażaków,teraz jest sam kapelmistrzem,kierownikiem i dyrektorem.
(2010-02-02 23:02:33)
Zainteresowany
Ty albo wiesz, albo dywagujesz?Jak nie wiesz to powiedz. I gdybyś mógł jakoś się odróżnić od moich wpisów, które staram się od dłuższego czasu podpisywać "zainteresowany" :)Nie przywiązałem się w żaden sposób do tego podpisu, jak chcesz to bierz, tylko będę przykładał większą uwagę do tego co piszesz:) To mam pytania , jak taki biegły jesteś:
1.Od kiedy i na jakich warunkach Raczyński zwinął orkiestrę do MOK?
2.Co z zarejestrowanymi występami pod szyldem OSP, choćby tych z przeglądów i z kolejnymi przeglądami?
Teraz będą tylko kwiatkiem do kożucha w MOK? Chodzi mi też o to, czy OSP ma całkowicie się odciąć już od orkiestry?Niektórzy mają partnerki w orkiestrze, a są strażakami.Wiesz, potem niesnaski w "rodzinie", walki toporkami z buławami :)
Oczywiście także pozdrawiam
(2010-02-02 22:42:34)
Zainteresowany
Dokładnie tak jak mówisz. Teraz przełożonym orkiestry jest dyrektor MOK, to chyba logiczne, trochę dziwne jakby był to dyrektor innej placówki, chociaż wszystko możliwe. Pozdrawiam
(2010-02-02 20:51:52)
Zainteresowany
Gdyby ktoś myślał , że to ten "zainteresowany" , to nie, jednak nie ten. Ty, "zainteresowany drugi", bo pierwszy byłem ja, to jak to z tą orkiestrą jest:jak jest przy MOKu to raz gra , raz nie gra? Jak była przy straży to było lepiej? Czy kapelmistrz jest podwładnym dyrektora MOK,teraz, a wcześniej był, Naczelnika OSP?
(2010-02-02 14:59:17)
Poker
Orkiestra od dłuższego czasu funkcjonuje na niejasnych zasadach,wszyscy w Lubawie o tym wiedzą. Czy jest już sprywatyzowana?
(2010-02-02 14:20:35)
Zainteresowany
1. Orkiestra od dłuższego czasu funkcjonuje przy MOK i występuje jako miejska orkiestra dęta, zdziwienie ? 2. Kto był autorem tego wniosku/zapytania o obecność orkiestry podczas pogrzebu ? Myślę, że obecność na pogrzebie to sprawa prywatna. Członkowie orkiestry, którzy pamiętają ile dobrego czynił dla nich śp. Bogdan Żuralski,byli obecni na jego pogrzebie i są w pełni świadomi jego poświęcenia i dobrej woli...
(2010-02-01 23:24:41)
Info
Niby dlaczego ma być nieprawdą ,skoro strażak mówił o zaistniałej sytuacji na zebraniu.
(2010-02-01 10:43:14)
Poiuy
Czy jest prawdą,że członek orkiestry grający na cmentarzu na trąbce skasował do swojej kieszeni 40zł?
(2010-01-31 21:08:28)
Strażak nie z gminy Lubaw
Szanuję waszą jednostkę, ale chyba trochę przesadzacie, że nie macie odpowiedniego samochodu. Po JRG Iława jesteście drugą "siłą bojową" powiatu (jak się nie mylę jednostka S5). macie nowy samochód typu GBA, fakt że ten StarMan z tymi kółkami i napędem na tylną oś nie pomoże wam w pożarach np. nieużytków, ale chyba sami taki chcieliście. Teraz powiecie, że nie macie samochodu i Iławo pomóż, i znowu coś z JRG zostanie przekazane na gminę Lubawa. A inne gminy? Spójrzcie na inne jednostki KSRG w powiecie. Żadna nie ma takiej siły bojowej jak wasza i nie narzekają. Chyba, że nie możecie przeboleć jak doposażona jest OSP Rożental. To inna historia (przekazane 2 auta VW Transporter i Jelcz). Ciekawe ile mają wyjazdów???
(2010-01-31 10:13:01)
XXL
a co Wy chcecie od śnigu?
(2010-01-30 23:45:41)
Ferdek
A niby dlaczego prezesi mają się tłumaczyc? To firma prywatna i tyle,a uzyskanie informacji o sytuacji zakładu wcale nie jest takie proste.
(2010-01-29 21:40:37)
Florek
Mam dla was kilka propozycji. Zacznijcie działać według statutu. Co to jest członek czynny, honorowy i wspierający. Wybierajcie do władz OSP członków czynnych. Pozbędziecie się pseudo strażaków a zyska na tym cała brać strażacka ZG, ZW, ZG ZOSP RP. Pozbądźmy się „Leśnych Dziadków” Zmieńcie nazwę na Orkiestra Dęta przy OSP w Lubawie. Stop przyklejonym ludziom do Straży. Ze strażackim pozdrowieniem.
(2010-01-29 18:49:27)
Tower
Kapelmistrz traktuje orkiestrę jak prywatny folwark,za publiczne pieniądze.
(2010-01-29 16:05:38)
Lubawianin
Artykuł czyta się ,,jednym tchem" samo życie. Prawdziwym wyzwaniem dla dziennikarza mogłaby się okazać sprawa zakładu z tradycjami ,,Lubawa sa", który po cichaczu został przeniesiony do Grudziądza. Ciekawe, czy sprawa ta ujrzy jeszcze światło dzienne i jak tłumaczyliby się prezesi z tego całego bałaganu?
(2010-01-29 15:56:16)
Xxx
(2010-01-28 18:27:51)