Piłkarskie rodzinne spotkanie

Opublikowano:
W niedzielę po meczach barażowych na stadionie Łazienkowskim spotkali się jak co roku na zakończenie sezonu: trener Wiesław Rumiński, zawodnicy, rodzice i ich przyjaciele. Najpierw był mecz - zabawa, grali rodzice z przyjaciółmi z drużyną juniorów, a potem wspólnie na spokojnie analizowali zakończony sezon.

Wspólne spędzanie czasu i podsumowanie sezonu uważam za godne do naśladowania dla pozostałych drużyn Motoru.

Komentarze

Kibic z trybun
tak rozumie cie ale nie bramki sie licza liczy sie gra zespolu pozdrawiam
(2009-06-26 13:53:21)
Kibic
O Grze tez pisałem :)))
(2009-06-25 23:55:47)
Kibic z trybun
zgodze sie z Tobą "kibic" ale to nie bramki sie licza tylko sama gra.Nie wazne ze strzeli bo kazdy glupi moze strzelic wazna jest gra i to co sie pokazuje na boisku Powodzenia chłopaki dalej !!!!!
(2009-06-25 21:59:25)