Prymicja księdza Artura Szymczyka

Opublikowano:

Dzisiaj, w kościele p. w. św. Jana Chrzciciela i Michała Archanioła, o godz. 12 odbyła się Msza św. Prymicyjna Neoprezbitera Artura Szymczyka, przyjaciela, ucznia i nauczyciela wielu Lubawian.

Duch Boży przewodniczy temu wydarzeniu – tymi słowami rozpoczął kazanie ks. Roman Sadowski - kierownik duchowy.
Ks. Artur, wiele podziękowań i ciepłych słów skierował do swojej Mamy, Babci, księży od których uczył się kapłaństwa, kleryków, grup modlitewnych z Lubawy, Torunia i Grudziądza; wspominał zmarłego Tatę, Babcię i Dziadków.

Na koniec udzielił Papieskiego, a następnie Prymicyjnego Błogosławieństwa, na które uczestnicy mszy świętej oczekiwali ze wzruszeniem i radością.


 

Komentarze

Kulturalny
To ks. Arturowi zawdzięczamy wszystko to, co w Lubawskiej kulturze ambitnego dzieje się po dziś dzień...

Dziś Dni Kultury Chrześcijańskiej to tylko odcinanie kuponów od jego pomysłu. Bo co wspólnego z chrześcijańską kulturą ma gwiazda tegorocznej edycji tej imprezy?

Zapraszam na stronę:
http://www.myspace.com/pasierbspiewany

życząc wszystkiego dobrego!
(2009-10-30 09:45:04)
Goguś
Chciałam tylko napisać,że Lubawa powinna być dumna z takiego księdza. Aktualnie ks. Artur posługuje w mojej toruńskiej parafii,tylko pozytywnie mogę się o nim wyrazić,myślę że to wyróżnienie duże dla naszej parafii.Zwrot "każdy ma coś za uszami " nie jest tu na miejscu,nie nam sądzić o innych raczej skupiłabym się na swoich błędach.
(2009-10-26 16:27:43)
Do młoda2
no muszę przyznać, że masz po części rację choć Ty też znasz moje zdanie w tej sprawie :) boję się a raczej bardziej martwię jak tym odważnym komentarzem naraziłaś się lubawianom :) ja na szczęście do nich nie należę. Ludzie zawsze widzą i słyszą to co chcą, ale to oddzielny temat. Ja bardzo lubię tego człowieka, a jest jaki jest każdy ma coś za uszami...pytanie tylko czy to akceptujemy...
(2009-08-31 16:37:04)
Młoda
Każdy ma swoje zdanie moje już "znasz" wiem że to nie lekka sprawa ale wychwalanie jak to On wspaniały nie bardzo mi się podoba. Bo Ci wszyscy młodzie chłopacy jacy idą zaraz po szkołach średnich do seminarium na moje oko zasługują na większe uznanie odmawiają sobie znacznie więcej niż ktoś kto przez kilka lat był sobie jak "kawaler".
(2009-08-23 09:30:54)
Do mloda
miło że wyrażasz swoje zdanie ale powołanie to rzecz bardzo delikatna, może jako młody człowiek Ks. Artur po prostu go nie czuł, albo odrzucił. Iluż to młodych, właśnie jak wspominasz zaraz po maturach idzie do seminarium? Tak się składa że wiem jak to wygląda w Toruniu. W zeszłym roku chłopców było ok. 20 na drugi rok zdało, zostało niespełna 10ciu takie są niestety statystyki... Miło, że wyrażasz swoje zdanie ale czasami warto przemyśleć pewne rzeczy. Dla mnie Ks. Artur jest wzorem dojrzałego powołania, dzięki niemu wiem, że droga ta choć trudna, wskazuje drogę do Boga.
(2009-08-22 16:54:00)
Młoda
Tak? A w czym On taki wspaniały? Młodzi chłopacy zaraz po maturach idą do Seminarium, a "cudowny" jakoś się nie śpieszył praca w szkole *katecheta*. Może powołanie nie przyszło tak od raz??? Korzystał z życia jak każdy facet i co nagle latka uciekaja i na księdza... To moje zdanie!
(2009-07-20 23:02:19)
Klaudia
Naprawdę wspaniały człowiek
(2009-06-28 19:56:12)
Kl. Maciej
Świetny człowiek, oddany całym sercem Bogu kapłan i wzór dla młodszych braci! Ks. Arturze bądź kapłanem "wedle Serca Bożego".
(2009-06-23 14:43:58)