KS Constract Lubawa - BTS Rekord Bielsko Biała (2:0) 4:1 ZDJĘCIA

Opublikowano:

W dniu dzisiejszym doszło do zaległego pojedynku 25. kolejki aktualnego już Mistrza Polski  Rekordu Bielsko Biała i drugiej drużyny w tabeli Constractu Lubawa. Wiadomo będzie, że taryfy ulgowej dla Constractu Lubawa nie będzie. Gra tych dwóch drużyn to nie lada gratka w hali w Lubawie. Rekord przegrał tylko jeden mecz w lidze, Constract ostatnio trochę miał słabszy okres w lidze. 

Początek spotkania należy do gospodarzy. 3 minuta Pedrinho mija zawodników gości i reprezentacyjny bramkarz Bartłomiej Nawrat kapituluje - gol dla Constractu Lubawa. Z upływem czasu, goście kilkakrotnie celnie i precyzyjnie strzelali, ale Grzegorz Okuniewski  doskonale bronił strzały - Budniaka, Popławskiego czy Viany.

W 7 minucie kontratak gospodarzy i Pedrinho był bliski zdobycia 2 bramki. W tym okresie obie  drużyny pokazują ładny futsal.
9 minuta Ique z rzutu wolnego bezpośrednio zdobywa drugą bramkę dla Constractu jest 2:0.
Bardzo widowiskowe spotkanie w tym okresie. 12 minuta po pięknym strzale zawodnik gości  trafia w słupek. Gospodarze ładnie grają w tym okresie w obronie. 15 minuta po akcji Iqe, Korpela wybija  futsalówką ze swojej pustej bramki główką.  

W końcówce pierwszej połowy goście chcieli zdobyć bramkę i trener Andrzej Szłapa poprosił o czas. Gospodarze skutecznie się jednak bronili.
Na 25 sekund przed końcem pierwszej części dwukrotnie Nawrat obronił drużynę gości przed utratą kolejnej bramki.

Druga połowa rozpoczyna się bardzo ciekawie. Obie drużyny próbują stworzyć akcje, ale bramkarze doskonale bronią. 24 minuta kapitalny strzał Viany instynktownie Okuniewski obronił.  Gospodarze skoncentrowali się w obronie, a goście są coraz groźniejsi na połowie drużyny  Constractu.

28 minuta Pedringo z kontry ładnie zagrał mijając zawodników Bielska, ale nie było komu wykończyć akcji. Drużyna Contractu stosuje wysoki pressing nie pozwalając rozwinąć akcji.
30 minuta po akcji Ique, Pereira zdobywa bramkę dla Constractu 3:0. Trener Szłapa bierze ponownie czas. Na 10 minut przed końcem, trener wycofuje bramkarza i Tomasz Lutecki w 31  minucie zdobywa bramkę na 4:0.

Goście nadal grają z przewagą jednego zawodnika z lotnym bramkarzem Kubikiem i w tym momencie bohaterem jest Okuniewski, bramkarz gospodarzy kilkakrotnie kapitalnie broniąc do 36 minuty. Bramkę zdobył Matheus na 4 minuty przed końcem na 4:1.

Końcówka była bardzo emocjonująca. Constract doskonale się bronił i nie pozwolił na zdobycie  więcej bramek.

W mojej ocenie było to jedno z najlepszych spotkań drużyny gospodarzy w tym sezonie. Bohaterem i najlepszym zawodnikiem spotkania w mojej ocenie był 20-letni bramkarz Constractu Lubawa Grzegorz Okuniewski. Brawo dla trenera Dawida Grubalskiego za spokój i bardzo  dobre przygotowanie taktyczne drużyny w dniu dzisiejszym. (mz)

foto: Odlot Paweł Jakubowski