III Sesja Rady Miasta Lubawa

Opublikowano:

22 grudnia 2010 roku  o godz. 9 - tej w sali sesyjnej Urzędu Miasta Lubawa, odbyła się III sesja Rady Miasta Lubawa. Sesja rozpoczęła się od zmiany porządku obrad poprzez dodanie pięciu dodatkowych uchwał oraz jednego podpunktu w punkcie dotyczącym uchwalenia budżetu miasta na 2011 rok.

W punkcie przewidzianym na zapytania i wolne wnioski jako pierwszy zabrał głos radny Janusz Sobiechowski, który postanowił zrezygnować z pracy w Komisji Zdrowia, Kultury i Porządku Publicznego i tym samym ustąpił miejsca radnej Annie Tańskiej. Do dyskusji na ten temat włączył się Tomasz Gul przypominając, że podobny problem dotyczy radnego Sławomira Szczawińskiego, któremu również należy umożliwić pracę w komisjach. W podobnym tonie wypowiedział się radny Józef Kurszewski oraz złożył wniosek o analizę programów wyborczych wszystkich komitetów wyborczych biorących udział w wyborach samorządowych, a także wniosków zgłaszanych przez wyborców do kandydatów na radnych.
Celem takiej analizy, według radnego, powinno być spożytkowanie aktywności mieszkańców Lubawy, która ujawniła się podczas kampanii wyborczej.

Radny Tomasz Gul zgłosił wniosek o wprowadzenie dyżurów radnych, który został przyjęty przez Radę jednogłośnie.

Sławomir Szczawiński zwrócił się z pytaniem do radcy prawnego pani Danuty Chylewskiej o przedstawienie jego obecnej sytuacji jako radnego nie będącego członkiem żadnej komisji. Pani prawnik wyjaśniła, że radny może brać udział w posiedzeniach komisji, jednak nie ma prawa głosu, natomiast nieobecności nie skutkują żadnymi sankcjami.  Podkreśliła także, że zgodnie z prawem radny pełni mandat poprzez pracę w komisjach.

Radny Szczawiński zwrócił się do przewodniczącego Bolesława Zawadzkiego o umożliwienie mu zgodnie z prawem prawidłowego wypełniania mandatu radnego. Przewodniczący stwierdził, że jego interpretacja Statutu Miasta w tym punkcie jest inna. Następnie na ten temat wywiązała się dyskusja, w trakcie której odebrany został głos radnej Tańskiej oraz próby odebrania głosu radnemu Szczawińskiemu, a następnie wiceprzewodniczący Jan Sarnowski zgłosił wniosek o zamknięcie dyskusji w tym punkcie obrad. Radny Szczawiński zgłosił wniosek o zapytanie "czy są jeszcze głosy w dyskusji". Przewodniczący ocenił wniosek radnego Sarnowskiego jako dalej idący i poddał go pod głosowanie.
Wniosek uzyskał akceptację 10 radnych, po czym głos zabrała p. prawnik Chylewska,  która stwierdziła: "...taki wniosek nie może być przegłosowany, (…) póki są zapytania i wnioski przewodniczący nie może zamykać nie można głosować, że radni nie mogą składać pytań i wniosków. …".

Jednak interpretacja ta ponownie nie zyskała akceptacji przewodniczącego, który nie pozwolił na wypowiedź Annie Tańskiej oraz odebrał głos próbującemu dyskutować radnemu Szczawińskiemu. W proteście przeciwko zaistniałej sytuacji radny Sławomir Szczawiński opuścił salę obrad.

Należy nadmienić, że w punkcie zapytania i wolne wnioski o głos prosił, zgodnie ze statutem  poprzez podniesienie ręki, obecny na sesji mieszkaniec Lubawy Andrzej Kleina jednocześnie redaktor naczelny  Przeglądu Lokalnego.

W dalszych punktach porządku obrad sesji, zostały zaakceptowane przez radnych wszystkie projekty uchwał. Budżet Miasta Lubawa na 2011 rok został przyjęty  bez żadnej dyskusji.

Komentarz:

W demokratycznym państwie prawa, gdzie mamy wolność słowa, przewodniczący  nie może nie udzielić głosu osobie, która pragnie zabrać głos. Wyłączenie mikrofonu  osobie która pełniła funkcję Przewodniczącej Rady w poprzedniej kadencji oraz  napastliwy i złośliwy ton głosu wobec tych radnych, którzy do wyborów nie szli „razem z burmistrzem Radtke” jest zachowaniem ze wszech miar nagannym.

Przewodniczący zachowuje się jak strona w sporze, a nie obiektywny, bezstronny rozjemca. Przewodniczący posiada bezwzględnie funkcję kontrolną nad zwięzłością wypowiedzi radnych oraz innych osób uczestniczących w sesji, jednak funkcji tej absolutnie nie stosuje wobec siebie w formie autokontroli. Jego wypowiedzi są często „rozgadane”, chaotyczne, co niepotrzebnie wydłuża czasokres sesji.

Funkcja kontrolna nad formą i  zwięzłością wypowiedzi osób które zabrały głos, nie może przeradzać się – jak ma to miejsce aktualnie – w skalpel cenzorski.

Nagminne  powoływanie się przewodniczącego Zawadzkiego na „Statut Miasta” jest dowodem tego, że nie zauważa choćby Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej gwarantującej każdemu wolność wypowiedzi. Oznacza to, że każdy z nas ma prawo do wyrażania swoich poglądów. Wolność wypowiedzi gwarantuje zakaz cenzury środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy. Każde demokratyczne państwo gwarantuje swoim obywatelom wolność słowa. Dlaczego w Lubawie miałoby być inaczej? (mz)

Komentarze

Danuta
No i pokazali swoje koalicja magistracka,zresztą co się dziwićco drugi były PZPRowiec, większość za utrzymaniem stołków {i przywilejów z tego płynących} tam jest.Tylko dziwię sie,jak czują się w tym gronie Pani Pankowska i pan Zaleskiosoby,do których wciaż mam szacunek.
(2011-01-04 19:00:17)
:)
Żyj tak aby każdy kolejny dzień
był niesamowity i wyjątkowy.
Wypełniaj każdą chwilę tak
aby potem wspominać ja z radością.
Czerp energię ze słońca,
kapiącego deszczu i uśmiechu innych.
Szukaj w sobie siły,
entuzjazmu i namiętności.
Żyj najpiękniej jak umiesz.
Po swojemu. Spełniaj się.
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku...
Cieszmy się z tego co mamy ...
(2010-12-31 18:33:41)
Piccollo
(...) i sitwa SLDowska = DYKTATURZE ŁUKASZENKI !!! W Lubawie dyktatura jak na Białorusi!!! (...) i sitwa odbierają prawa głosu człowiekowi radnemu,który został wybrany demokratycznie w/g prawa konstytucyjnego. W Lubawie prawo BIAŁORUSKIE !!!!
(2010-12-31 11:03:09)
Małolat
Czy ktoś z radnych złożył skargę na przewodniczącego rady?
(2010-12-30 19:11:34)